Zatrzymanie wody w organizmie to jeden z problemów wielu osób bez względu na wiek. Ja również mam z tym problem i nie to żebym zganiała znowu kolejną rzecz na Hashimoto, ale niestety ta choroba ma wiele wspólnego z zatrzymaniem wody i obrzękami.
Zatrzymanie wody z organizmie - najczęstsze przyczyny
1. Nadmierne spożycie sodu
Dieta bogata w sód może sprawić, że zatrzyma nam się woda w tkankach, co doprowadzi do obrzęku. Sód znajdziemy w produktach przetworzonych, rybach wędzonych, przetworach z puszki. Aby ograniczyć spożycie soli zamiast soli kuchennej zaleca się spożywanie różowej soli himalajskiej lub zastępowanie soli ziołami.
2. Niedobór magnezu
Magnez jest ważny dla wielu funkcji organizmu, więc jego brak może powodować wiele problemów, w tym obrzęki. Według jednego z badań 200 mg. magnezu dziennie może zmniejszyć i leczyć obrzęk u kobiet cierpiących na PMS. Możesz łykać magnez w tabletkach lub jeść produkty bogate w magnez: ciemna czekolada, figi, szpinak, liściaste zielone warzywa, jogurt, orzechy i nasiona, awokado, groch.
3. Niedobór witaminy B6
Badania wykazały, że osoby cierpiące na zatrzymanie wody i obrzęki mają również niedobór witaminy B6. Inne badania wykazały, że kobiety, które codziennie otrzymują suplementy witaminy B6, mogą z łatwością poprawić swoją kondycję i pozbyć się obrzęków. Tak więc jak widać trzeba się suplementować - codziennie! Pistacje, ziemniaki, mięso z kurczaka, tuńczyk, indyk, chuda wołowina, suche owoce, nasiona słonecznika - w tych produktach znajdziesz witaminę B6.
4. Niedobór potasu
Potas jest jednym z najważniejszych minerałów dla naszego zdrowia, pomaga organizmowi utrzymać prawidłowy bilans wodny. Spożywanie pokarmów bogatych w sód może powodować obniżenie poziomu potasu w organizmie, co powoduje obrzęki i może powodować skurcze mięśni oraz ból. Potas można znaleźć np. w melonach i arbuzach.
5. Odwodnienie
Odwodnienie jest jedną z głównych przyczyn obrzęków. Organizm jest bardzo "mądry" i jeśli wyczuje, że dostarczamy mu za mało wody. Zatrzymuje wodę z organizmie, by jej nie zabrakło, gdy będzie tego potrzebował.
Zatrzymanie wody z organizmie - jak sobie z tym poradzić?
Oprócz tego co napisałam wyżej czyli oprócz nawadniania organizmu i suplementacji, warto pomagać sobie np. poprzez kąpiele czy masaże.
Ja polecam sól do kąpieli z kasztanowcem i balsam do stóp. Jeśli podobnie jak ja macie problemy z pękającymi naczyniami, te dwa produkty będą dla Was idealne.
Sól do kąpieli z kasztanowcem na obrzęki
Sól BingoSpa do stóp ze skłonnościami do pękających naczynek zawiera ekstrakt z kasztanowca - źródło escyny i olejek z drzewa herbacianego mający działanie bakteriobójcze, grzybobójcze, normalizuje również pracę gruczołów łojowych. Olejek działa również przeciwbólowo i ściągająco na pory skóry.
Escyna uszczelnia ściany naczyń włosowatych i zwiększa ich przepuszczalność do stanu normalnego dzięki zmniejszeniu kruchości naczyń. Usprawnia się przepływ krwi w naczyniach żylnych, co hamuje krzepliwość krwi i przeciwdziała powstawaniu zakrzepów wewnątrznaczyniowych.
Sól BingoSpa do stóp ze skłonnościami do pękających naczynek:
uszczelnia drobne naczynia krwionośne i zmniejsza ich widoczność
działa przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo
łagodzi podrażnienia skóry
Zawarte w soli mikroelementy - żelazo, chrom, molibden, miedź - wzmacniają i odżywiają delikatną skórę stóp.
POLECAM ZAPOZNAĆ SIĘ Z TĄ LEKTURĄ:
Ta książka rozprawia się z ośmioma najpopularniejszymi mitami o chorobach autoimmunologicznych:
Mit pierwszy: Skutki chorób autoimmunologicznych są nieodwracalne.
Mit drugi: Konieczne jest stosowanie silnych mocnych leków.
Mit trzeci: Gdy stosujesz leki na chorobę autoagresywną, efekty uboczne są bez znaczenia.
Mit czwarty: Poprawa trawienia i stanu zdrowia jelit nie ma wpływu na rozwój choroby autoimmunologicznej.
Mit piąty: Przejście na dietę bezglutenową nie ma żadnego wpływu na rozwój wyżej wymienionych schorzeń.
Mit szósty: Choroba autoimmunologiczna skazuje chorego na kiepską jakość życia.
Mit siódmy: Choroby autoagresywne mają podłoże genetyczne, czynniki środowiskowe nie mają znaczenia.
Mit ósmy: Twój układ odpornościowy jest, jaki jest, nie możesz go w żaden sposób usprawnić.
W książce znajdziesz ponad 150 opracowanych przez lekarkę przepisów na dania, które Ci przywrócą zdrowie.
POLECAM ZAPOZNAĆ SIĘ Z TĄ LEKTURĄ:
Ta książka rozprawia się z ośmioma najpopularniejszymi mitami o chorobach autoimmunologicznych:
Mit pierwszy: Skutki chorób autoimmunologicznych są nieodwracalne.
Mit drugi: Konieczne jest stosowanie silnych mocnych leków.
Mit trzeci: Gdy stosujesz leki na chorobę autoagresywną, efekty uboczne są bez znaczenia.
Mit czwarty: Poprawa trawienia i stanu zdrowia jelit nie ma wpływu na rozwój choroby autoimmunologicznej.
Mit piąty: Przejście na dietę bezglutenową nie ma żadnego wpływu na rozwój wyżej wymienionych schorzeń.
Mit szósty: Choroba autoimmunologiczna skazuje chorego na kiepską jakość życia.
Mit siódmy: Choroby autoagresywne mają podłoże genetyczne, czynniki środowiskowe nie mają znaczenia.
Mit ósmy: Twój układ odpornościowy jest, jaki jest, nie możesz go w żaden sposób usprawnić.
W książce znajdziesz ponad 150 opracowanych przez lekarkę przepisów na dania, które Ci przywrócą zdrowie.
Wiecie już co robić gdy mamy opuchnięte nogi i problem z zatrzymaniem wody w organizmie! ;)
Bardzo dużo moich znajomych ma Hashimoto i muszę przyznać że bardzo różnie koleżanki reagują na chorobę. Mega ważne jest jej stwierdzenie i regularne przyjmowanie tabletek.
OdpowiedzUsuńTabledki z chormonem trzeba przyjmować regularnie ale trzeba ograniczyć cukry, nie jeść batonuf i czekolady, nie słodzić cherbaty i nie pić kawy wcale ani alkocholu. Gluten jeść moszna wedłuk mnie.
OdpowiedzUsuńMarysia wszystko można jeść! Pod warunkiem, że ktoś się dobrze czuje. Ja mam koleżankę, która ma Hashimoto i je wszystko bo woli zagryzać zęby i puchnąć niż się trochę w tym jedzeniu ograniczyć. Mam tez kolegę, który także choruje, a gluten je bo jemu gluten nie szkodzi, ale za to szkodzi mu mięso więc nie je w ogóle mięsa... wszystko zależy od człowieka - od cały szkopuł!
UsuńWarto słuchać własnego ciała..