Kolagen naturalny Colway
Postaw mi kawę na buycoffee.to

08:29

Czy warto włączyć zdrowe tłuszcze do diety? Jak wybierać i dlaczego mają znaczenie

Czy warto włączyć zdrowe tłuszcze do diety? Jak wybierać i dlaczego mają znaczenie

Dlaczego „tłuszcze” nie muszą być Twoim wrogiem?

Wiele osób kojarzy słowo „tłuszcz” z nadwagą i problemami zdrowotnymi. To jednak uproszczenie - nie wszystkie tłuszcze są sobie równe. Właściwe rodzaje tłuszczów są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu - wpływają na pracę mózgu, serca, dostarczają energii i pomagają w przyswajaniu witamin.

Źródło


Włączając do diety zdrowe tłuszcze, możesz:


Jak rozróżniać tłuszcze - które wybierać, a których unikać?


Tłuszcze dobre vs. tłuszcze problematyczne (przetworzone)

Tłuszcze nienasycone - głównie z roślin, np. oliwa z oliwek, olej rzepakowy, awokado, orzechy, nasiona, ryby. To one należą do tych, które warto regularnie spożywać.

Tłuszcze nasycone i trans - często w przetworzonej żywności, fast foodach, słodyczach, smażonych daniach. Nadmiar tych tłuszczów może prowadzić do problemów zdrowotnych.


Proste zasady wyboru zdrowego tłuszczu

  1. Sięgaj po oleje roślinne (np. oliwa z oliwek, olej rzepakowy),
  2. Jedz tłuste ryby 1–2 razy w tygodniu (źródło kwasów omega-3),
  3. Sięgaj po orzechy, nasiona, awokado - są źródłem zdrowych tłuszczów plus błonnika i witamin,
  4. Ogranicz jak najbardziej produkty wysoko przetworzone i smażone w nadmiarze.


Jak wkomponować zdrowe tłuszcze w codzienną dietę - przykładowe pomysły

Śniadanie pełne energii

-jogurt naturalny z garścią orzechów + łyżką nasion chia + owocami

-owsianka gotowana na wodzie lub delikatnym mleku roślinnym, z dodatkiem łyżki oleju lnianego - dla zdrowych kwasów tłuszczowych


Obiad i kolacja z głową

-sałatka z warzyw z dodatkiem oliwy z oliwek i pestek dyni / słonecznika

-pieczona ryba (np. łosoś, makrela, śledź) z warzywami i kaszą lub pełnoziarnistym ryżem


Zdrowe przekąski

-awokado z pieczywem pełnoziarnistym

-garść orzechów lub mieszanki orzechowo-nasionowej

-hummus z surowymi warzywami


Czy więcej tłuszczu = więcej kalorii? Jak go „ogarnąć”, jeśli chcesz schudnąć


Tak - tłuszcze mają więcej kalorii na gram niż węglowodany czy białko

Dlatego:

  • nie „syp” tłuszczem bez opamiętania; 1-2 łyżki oliwy z oliwek dziennie w zupełności wystarczą,
  • kontroluj porcje - zdrowe tłuszcze to wsparcie, ale wciąż energia;
  • komponuj posiłki świadomie - łącz zdrowe tłuszcze z warzywami, białkiem i węglowodanami z dobrych źródeł.


Dzięki temu zadbasz o zdrowie, ale nie podbijesz niepotrzebnie kalorii. Sprawdź jak liczyć kalorie.


Kiedy warto zwrócić uwagę na tłuszcze - dla kogo może być to szczególnie ważne?

  • osoby aktywne fizycznie - by wspierać regenerację i pracę mózgu,
  • osoby na dietach redukcyjnych - bo dobre tłuszcze pomagają dłużej czuć sytość,
  • osoby dbające o zdrowie serca i układu krążenia,
  • osoby, które chcą poprawić stan skóry, włosów, ogólne samopoczucie oraz energię.


Zdrowe tłuszcze to Twój sprzymierzeniec - jeśli wiesz, jak je wybierać

Nie daj się demonizować słowu „tłuszcz”. W odpowiedniej formie i ilości to składnik, który może znacznie poprawić jakość Twojego jadłospisu - od samopoczucia, przez sylwetkę, po zdrowie. Wystarczy świadomie komponować posiłki, wybierać dobre źródła tłuszczów i pilnować proporcji.

Chcesz - i możesz - dbać o siebie w prosty, zdrowy sposób.

09:09

Jak liczyć kalorie w święta i nie zwariować? Praktyczny poradnik, który naprawdę działa

Jak liczyć kalorie w święta i nie zwariować? Praktyczny poradnik, który naprawdę działa

Jak liczyć kalorie w święta, nie rezygnując z ulubionych dań? Poznaj praktyczne zasady, dzięki którym przeżyjesz święta bez wyrzutów sumienia i dodatkowych kilogramów.


Źródło


Święta to czas pełen rodzinnych spotkań, pysznych potraw i… kalorycznych pułapek. Nic dziwnego, że wiele osób zastanawia się, jak liczyć kalorie w święta, żeby nie przesadzić i jednocześnie nie odmawiać sobie świątecznych przyjemności. Dobra wiadomość? Możesz cieszyć się jedzeniem bez stresu, jeśli zastosujesz kilka prostych zasad.


Ten poradnik pokazuje, jak świadomie zarządzać kaloriami w święta, nie psując sobie nastroju ani relacji przy stole.


Dlaczego w święta jemy więcej?


  • potrawy są bardziej tłuste, smażone lub słodkie
  • jemy „okazjonalnie”, więc trudniej o kontrolę
  • nakładamy większe porcje „bo święta są tylko raz w roku”
  • jemy w towarzystwie — a to wpływa na tempo i ilość jedzenia
  • posiłki trwają długo i składają się z wielu dań


Zrozumienie tego mechanizmu pomaga zachować zdrowy rozsądek i plan działania.


1. Zasady liczenia kalorii w święta — prosty system, który działa

Nie licz kalorii co do grama — skup się na orientacji

Święta nie są czasem na obsesyjne liczenie kalorii. Stosuj orientacyjne widełki zamiast dokładnych danych.


Przykład:

pierogi z kapustą i grzybami → 60–80 kcal/sztuka

kawałek makowca → ok. 300–350 kcal

barszcz z uszkami → 120–180 kcal


Daje Ci to kontrolę bez presji.

Reguła „talerza świątecznego”

Podziel talerz na 3 części:

½ warzywa (sałatki, surówki, ryby w galarecie)

¼ źródło białka (ryba, chudy drób, fasola)

¼ potrawy bardziej kaloryczne (pierogi, kutia, ciasta)

To jedna z najskuteczniejszych strategii kontrolowania kalorii bez liczenia każdego kęsa.


Złota zasada porcji: 3 łyżki wszystkiego


Zamiast nakładać pełne porcje po 200–300 g, spróbuj po 2–3 łyżki każdego dania.

Efekt:

  • spróbujesz wszystkiego
  • nie zjesz porcji jak w restauracji
  • unikniesz przejedzenia, a uczucie sytości pojawi się szybciej


To styl „degustacyjny”, idealny na świąteczne stoły.


Ile kalorii mają typowe świąteczne potrawy? (praktyczna ściąga)


Wigilia

Pieróg z kapustą i grzybami – 60–80 kcal

Karp smażony – 250–300 kcal/porcja

Barszcz z 3 uszkami – 120–180 kcal

Kutia – ok. 350 kcal/porcja

Kompot z suszu – 100–150 kcal

Boże Narodzenie

Sałatka jarzynowa – 150–200 kcal/porcja

Bigos – 200–260 kcal

Piernik – 250–330 kcal

Makowiec – 300–350 kcal

Sernik – 250–320 kcal


Ta ściąga pozwoli Ci jeść świadomie i planować posiłki bez stresu.


Jak jeść mniej, nie czując, że „czegoś sobie odmawiasz”

Jedz wolniej niż zwykle

20 minut — tyle mózg potrzebuje, by zarejestrować sytość.

Im wolniej jesz, tym mniej zjesz automatycznie.


Wybieraj „prawdziwy smak”, nie pełne porcje

Jeśli kochasz sernik – zjedz sernik.

Ale mały kawałek, nie trzy.

Psychologicznie to klucz do utrzymania kontroli bez poczucia straty.


Pij wodę między posiłkami

Odwodnienie zwiększa apetyt i utrudnia kontrolę.

Szklanka wody co godzinę robi ogromną różnicę.


Unikaj „podjadania w biegu”

Najwięcej kalorii jemy nie przy stole, ale:

  • krojąc
  • podjadając ciasta
  • dojadając po innych
  • próbując sosów i farszu


Zasada: nie jesz, jeśli nie siedzisz przy stole.


Triki, które pozwolą Ci zjeść mniej kalorii bez wysiłku


wybieraj ryby pieczone zamiast smażonych

✔ jedz najpierw sałatki i lekkie potrawy

✔ nakładaj mniej niż myślisz, że potrzebujesz

✔ jedz na mniejszym talerzu

✔ pilnuj alkoholu — 2 lampki wina to ok. 200 kcal


Te małe zmiany obniżają bilans dzienny nawet o 500–800 kcal.


Czy da się „spalić” świąteczne nadwyżki? Oczywiście!


Poświąteczne aktywności, które działają najlepiej:

szybki 30–40-minutowy spacer

rodzinne wyjście na łyżwy

taniec przy świątecznej muzyce

bieżnia / rower stacjonarny / orbitrek 20–25 min

domowa joga lub stretching


Nie musisz robić treningów „kary”.

Chodzi o rozruszanie metabolizmu.


Najważniejsza zasada: Święta to nie czas na restrykcje


To, co robisz przez 360 dni w roku, ma większe znaczenie niż to, co zjesz przez dwa dni świąt.

Liczenie kalorii w święta powinno być narzędziem świadomości — nie ograniczania.


Liczenie kalorii w święta nie musi oznaczać stresu ani odmówienia sobie ulubionych potraw. Dzięki prostym zasadom — mniejsze porcje, więcej warzyw, świadome wybory i unikanie podjadania — możesz cieszyć się świątecznym stołem bez obaw o wagę i bez straty przyjemności.


Święta mają być smaczne, radosne i spokojne - a świadome jedzenie tylko Ci w tym pomoże.


13:33

Stres a ciało – jak emocje wpływają na napięcia mięśniowe i postawę

Stres a ciało – jak emocje wpływają na napięcia mięśniowe i postawę
Źródło

W codziennym życiu stres jest niemal nieodłącznym towarzyszem. Towarzyszy nam w pracy, w relacjach, a nawet w pozornie błahych sytuacjach dnia codziennego. Choć jego psychiczne skutki są powszechnie znane, rzadziej zdajemy sobie sprawę z tego, że stres realnie wpływa także na ciało. Napięcie mięśniowe, bóle karku, barków czy kręgosłupa to częste objawy długotrwałego stresu. Ciało i umysł są ze sobą nierozerwalnie połączone – a fizjoterapia może odegrać kluczową rolę w przywróceniu równowagi między nimi.

Stres – naturalny mechanizm, który wymknął się spod kontroli

Stres to reakcja organizmu na wyzwanie lub zagrożenie. W krótkiej perspektywie jest czymś pożytecznym – mobilizuje, poprawia koncentrację i wydolność fizyczną. Problem pojawia się wtedy, gdy stres staje się stanem chronicznym, czyli utrzymuje się przez dłuższy czas.

Wtedy organizm pozostaje w trybie „walki lub ucieczki”, a mięśnie pozostają w gotowości do działania. Nieustanne napięcie powoduje mikroskurcze, które z czasem prowadzą do przeciążenia i bólu. Co więcej, pod wpływem stresu ciało często przyjmuje zamkniętą postawę – garbienie się, opuszczone ramiona, pochyloną głowę – co dodatkowo obciąża kręgosłup i układ mięśniowo-szkieletowy.

Ciało jako zwierciadło emocji

Nasze emocje nie znikają w próżni – manifestują się w ciele. Każde uczucie ma swój somatyczny odpowiednik. Lęk często objawia się napięciem w karku i barkach, złość kumuluje się w szczękach i rękach, a smutek w rejonie klatki piersiowej.


Źródło

Długotrwałe ignorowanie emocji prowadzi do chronicznego napięcia mięśniowego. Z czasem ciało przestaje się rozluźniać nawet w spoczynku. Taki stan obniża jakość snu, pogarsza krążenie i prowadzi do nieprawidłowych wzorców ruchowych. W efekcie zaczynamy odczuwać ból nie dlatego, że się przeciążyliśmy, ale dlatego, że przez długi czas żyliśmy w stanie permanentnego napięcia.

Jak stres wpływa na postawę ciała?

Postawa człowieka to odzwierciedlenie jego emocjonalnego stanu. Osoby zestresowane często chodzą z pochyloną głową, zaciśniętymi szczękami i uniesionymi ramionami. W tej pozycji klatka piersiowa jest zamknięta, oddech płytki, a krążenie utrudnione.

Z kolei przewlekłe napięcie w obrębie mięśni karku i grzbietu powoduje przeciążenie odcinka szyjnego i lędźwiowego kręgosłupa. W rezultacie pojawia się ból, sztywność, a nawet ograniczenie zakresu ruchu. Nieleczone napięcia mogą prowadzić do wad postawy, takich jak plecy okrągłe czy przodopochylenie miednicy.

Fizjoterapeuci coraz częściej podkreślają, że praca z ciałem to nie tylko ćwiczenia, ale także nauka świadomego odczuwania własnych napięć. Uwolnienie ciała od stresu to proces, który wymaga czasu, cierpliwości i często profesjonalnego wsparcia.

Dlaczego stres boli? Mechanizmy fizjologiczne

Pod wpływem stresu w organizmie wydzielają się hormony – kortyzol, adrenalina i noradrenalina. Ich zadaniem jest przygotowanie ciała do działania. W efekcie wzrasta ciśnienie krwi, tętno przyspiesza, a mięśnie się napinają.

Kiedy stres staje się przewlekły, mięśnie pozostają w tym stanie napięcia przez większość dnia. Niedokrwione i przeciążone włókna mięśniowe zaczynają wysyłać do mózgu sygnały bólowe. Jednocześnie zmienia się sposób oddychania – oddech staje się płytszy, co ogranicza dotlenienie tkanek.

W efekcie stres wywołuje błędne koło: napięte mięśnie powodują ból, ból nasila stres, a stres z kolei zwiększa napięcie. Przerwanie tego cyklu wymaga działań na dwóch poziomach – fizycznym i emocjonalnym.

Objawy napięcia mięśniowego wywołanego stresem

Stresowe napięcia mięśniowe mogą przybierać różne formy, a ich objawy często są mylone z chorobami neurologicznymi czy ortopedycznymi. Do najczęstszych należą:

·         bóle karku, barków i kręgosłupa,

·         uczucie sztywności w odcinku szyjnym lub lędźwiowym,

·         bóle głowy (szczególnie napięciowe),

·         mrowienie i drętwienie kończyn,

·         uczucie ucisku w klatce piersiowej,

·         zaciskanie szczęk i bóle stawu skroniowo-żuchwowego,

·         pogorszenie jakości snu i zmęczenie mimo odpoczynku.

Objawy te są wynikiem przewlekłego napięcia układu mięśniowo-powięziowego i nerwowego. Dlatego skuteczne leczenie wymaga holistycznego podejścia – pracy zarówno z ciałem, jak i z emocjami.


Źródło

Rola fizjoterapii w łagodzeniu skutków stresu

Fizjoterapia może odegrać kluczową rolę w przywracaniu równowagi między ciałem a umysłem. Poprzez odpowiednio dobrane techniki terapeutyczne fizjoterapeuta pomaga rozluźnić spięte mięśnie, poprawić krążenie i odzyskać prawidłową postawę.

W zależności od potrzeb pacjenta stosuje się różne metody, takie jak:

·         terapia manualna i praca na powięzi,

·         techniki relaksacyjne i oddechowe,

·         kinezyterapia (ćwiczenia ruchowe),

·         masaże lecznicze,

·         edukacja posturalna i ergonomiczna.

Dzięki fizjoterapii pacjent uczy się rozpoznawać napięcia w ciele, świadomie oddychać i dbać o równowagę między wysiłkiem a odpoczynkiem. Wiele osób decyduje się na fizjoterapię domową, która pozwala prowadzić terapię w spokojnym, bezpiecznym otoczeniu – co jest szczególnie ważne dla osób zestresowanych lub przeciążonych psychicznie.

Oddech – most między ciałem a umysłem

Jednym z najskuteczniejszych sposobów na redukcję napięcia jest praca z oddechem. W stresie oddychamy szybko i płytko, co aktywuje układ współczulny odpowiedzialny za reakcję „walki lub ucieczki”.

Świadome, głębokie oddychanie uruchamia natomiast układ przywspółczulny – ten, który odpowiada za relaks i regenerację. Dlatego ćwiczenia oddechowe często stanowią integralną część fizjoterapii.

Prosty przykład:

1.      Usiądź prosto, oprzyj stopy o podłoże.

2.      Połóż jedną dłoń na klatce piersiowej, drugą na brzuchu.

3.      Weź powolny, głęboki wdech przez nos – tak, aby unosił się brzuch, a nie klatka.

4.      Zrób długi, spokojny wydech przez usta.

5.      Powtarzaj przez kilka minut, skupiając się na odczuwaniu rozluźnienia.

Takie ćwiczenie można wykonywać kilka razy dziennie, szczególnie po stresujących sytuacjach.

Ćwiczenia rozluźniające dla osób zestresowanych

Ruch, nawet delikatny, działa terapeutycznie. Pomaga uwolnić nagromadzone emocje i przywrócić harmonię między ciałem a psychiką. Oto kilka prostych ćwiczeń, które można wykonywać samodzielnie:

1.      Krążenia ramion – powolne, szerokie ruchy barkami do tyłu, aby rozluźnić obręcz barkową.

2.      Skłony boczne – delikatne rozciąganie boków tułowia z unoszeniem rąk nad głowę.

3.      Pozycja dziecka (z jogi) – siad na piętach, wyciągnięcie rąk do przodu, głowa opuszczona w dół.

4.      Rozluźnianie szczęki – powolne otwieranie i zamykanie ust, poruszanie żuchwą w prawo i lewo.

5.      Przysiady przy ścianie – wzmacniają nogi, stabilizują miednicę i wspierają kręgosłup.

Ważne, by ćwiczyć powoli, w rytmie oddechu, skupiając się na odczuciach płynących z ciała. Celem nie jest wysiłek, lecz odprężenie.

Holistyczne podejście do zdrowia – ciało i emocje w równowadze

Coraz więcej specjalistów zwraca uwagę, że zdrowie fizyczne i psychiczne są ze sobą nierozerwalnie związane. Fizjoterapeuta, psycholog i trener oddechu mogą wspólnie pomóc pacjentowi w przywróceniu równowagi.

W terapii stresu i napięć mięśniowych świetnie sprawdzają się także techniki mindfulness, medytacja czy masaż relaksacyjny. Warto pamiętać, że nie chodzi o całkowite wyeliminowanie stresu z życia – to niemożliwe. Celem jest nauczenie się reagowania w sposób, który nie przeciąża ciała.

Jak zapobiegać stresowym napięciom mięśniowym?

Aby uniknąć skutków przewlekłego stresu, warto wprowadzić kilka zdrowych nawyków:

·         Regularny ruch – nawet 30 minut dziennie.

·         Świadomy oddech i krótkie przerwy w pracy.

·         Utrzymywanie prawidłowej postawy przy biurku.

·         Dbanie o sen i regenerację.

·         Ograniczenie kofeiny i alkoholu.

·         Spędzanie czasu na świeżym powietrzu.

Te proste działania pomagają utrzymać równowagę układu nerwowego i zapobiegają przeciążeniom.

Gdy ciało prosi o pomoc

Nie ignoruj pierwszych sygnałów wysyłanych przez ciało – bólu, sztywności czy przewlekłego zmęczenia. To sygnały ostrzegawcze, że organizm potrzebuje odpoczynku lub wsparcia. W wielu przypadkach nie wystarczy tylko relaks – potrzebna jest profesjonalna diagnoza i terapia.

Fizjoterapeuta może pomóc zidentyfikować źródło napięcia, nauczyć prawidłowych wzorców ruchowych i dobrać ćwiczenia, które wspomogą regenerację. Współpraca ze specjalistą pozwala nie tylko odzyskać sprawność, ale też nauczyć się, jak zapobiegać ponownym przeciążeniom.

FAQ – najczęściej zadawane pytania

1. Czy stres naprawdę może powodować ból mięśni i kręgosłupa?
Tak, stres ma realny wpływ na napięcie mięśniowe. Hormony stresu powodują skurcz włókien mięśniowych, co z czasem prowadzi do przeciążeń i bólu. Regularny ruch, techniki oddechowe i fizjoterapia pomagają ten proces odwrócić.

2. Jak odróżnić ból stresowy od bólu wynikającego z urazu?
Ból stresowy zwykle pojawia się stopniowo, ma charakter tępy i rozlany, a jego nasilenie zmienia się w zależności od emocji. Ból pourazowy jest bardziej miejscowy i często towarzyszy mu obrzęk lub ograniczenie ruchu. W razie wątpliwości warto skonsultować się z fizjoterapeutą.

3. Czy można pozbyć się napięcia mięśniowego bez leków?
Tak. W większości przypadków skuteczna jest praca z ciałem – ćwiczenia, masaże, stretching i nauka prawidłowego oddechu. Dodatkowo pomocne mogą być techniki relaksacyjne oraz wsparcie specjalistów zajmujących się stresem.

4. Czy fizjoterapia może pomóc przy bezsenności wywołanej stresem?
Zdecydowanie tak. Terapia ukierunkowana na rozluźnienie mięśni, poprawę postawy i oddechu wpływa korzystnie na układ nerwowy, ułatwiając zasypianie i poprawiając jakość snu.

5. Kiedy zgłosić się do specjalisty?
Jeśli ból mięśni, karku lub pleców utrzymuje się przez kilka tygodni, a do tego pojawia się uczucie zmęczenia, warto skonsultować się z fizjoterapeutą. W takich przypadkach pomocna może być fizjoterapia domowa, która pozwala rozpocząć terapię w komfortowych warunkach i dopasować tempo pracy do indywidualnych potrzeb.


10:07

Sekrety diet, czyli dlaczego nie możesz schudnąć

Sekrety diet, czyli dlaczego nie możesz schudnąć

Dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami moimi przemyśleniami na temat efektywnego zrzucenia wagi. Wiele osób zastanawia się jaka dietę wybrać? Co zrobić żeby schudnąć i co zrobić jeśli mimo zmiany nawyków żywieniowych waga wcale nie leci w dół. Zatrzymaj się na chwile i przeczytaj co o tym myślę, może to jest to co właśnie dzisiaj powinnaś usłyszeć.

Źródło


W dzisiejszych czasach, w gąszczu porad, trendów i sprzecznych informacji łatwo się pogubić. Jak osiągnąć wymarzoną sylwetkę i utrzymać efekty na dłużej?

Dlaczego dieta nie działa? Najczęstsze błędy

Zanim przejdę do najlepszych strategii, warto zrozumieć, dlaczego tak wiele osób rezygnuje z diety lub nie widzi efektów. Oto kilka głównych przyczyn:

Zbyt restrykcyjne zasady – diety eliminacyjne, które zabraniają całych grup produktów, są trudne do utrzymania na dłuższą metę.
Brak indywidualnego podejścia – każdy organizm jest inny, a to, co działa na koleżankę, niekoniecznie sprawdzi się u Ciebie.
Efekt jojo – szybkie chudnięcie często prowadzi do jeszcze szybszego powrotu do wyjściowej wagi.
Brak wsparcia i motywacji – samodzielna walka z nadprogramowymi kilogramami bywa trudna, dlatego tak ważne jest wsparcie bliskich lub dietetyka.

Sekret nr 1: Deficyt kaloryczny

Niezależnie od tego, czy stosujesz dietę ketogeniczną, śródziemnomorską, wegańską, czy jakąś inną, kluczowy jest jeden element: deficyt kaloryczny. Oznacza to, że musisz dostarczać mniej energii, niż organizm zużywa. W praktyce nie oznacza to głodzenia się, ale mądre ograniczanie kalorii, np. przez:

  • zamianę słodzonych napojów na wodę,
  • wybieranie produktów o niższej kaloryczności,
  • kontrolowanie wielkości porcji.

Sekret nr 2: Jakość jedzenia ma znaczenie

Nie chodzi tylko o ilość kalorii, ale też o jakość pożywienia. Produkty wysoko przetworzone, bogate w cukry proste i tłuszcze trans, szybko zwiększają kaloryczność diety, a jednocześnie nie dają uczucia sytości. Dlatego warto stawiać na:

  • warzywa i owoce,
  • pełnoziarniste produkty,
  • chude białko (np. ryby, drób, tofu),
  • zdrowe tłuszcze (np. oliwa z oliwek, orzechy, awokado).

Sekret nr 3: Regularność i planowanie posiłków

Jednym z największych wrogów skutecznego odchudzania są przypadkowe przekąski. Regularność posiłków pomaga utrzymać stabilny poziom cukru we krwi, zapobiega napadom głodu i ułatwia kontrolowanie kalorii. Dobrym sposobem jest planowanie menu na cały tydzień, robienie zakupów z listą i przygotowywanie posiłków z wyprzedzeniem.

Sekret nr 4: Ruch i aktywność fizyczna

Choć dieta odpowiada za około 70–80% sukcesu, nie można zapominać o roli aktywności fizycznej. Nie chodzi tylko o spalanie kalorii, ale również o:

  • poprawę metabolizmu,

  • lepsze samopoczucie,

  • utrzymanie masy mięśniowej podczas odchudzania.

  • wybierz taką formę ruchu, która sprawia Ci przyjemność – może to być taniec, joga, bieganie, siłownia czy nawet codzienne spacery.


Sekret nr 5: Świadome jedzenie

Jednym z ciekawych trendów, które zyskują popularność, jest mindful eating, czyli świadome jedzenie. Oznacza to skupienie się na smaku, zapachu, konsystencji jedzenia, jedzenie wolniej i bez rozpraszaczy (np. telefonu czy telewizora). Badania pokazują, że osoby, które jedzą świadomie, często spożywają mniej kalorii i mają lepsze efekty w odchudzaniu.


Rola tłuszczów, białek i węglowodanów w diecie – dlaczego warto sprawdzać makroskładniki?


Najpopularniejsze diety i ich tajemnice

Dieta ketogeniczna

Polega na ograniczeniu węglowodanów i zwiększeniu ilości tłuszczów w diecie. Dzięki temu organizm przechodzi w stan ketozy i zaczyna spalać tłuszcz jako główne źródło energii. Sekret sukcesu? Dokładne trzymanie się proporcji makroskładników i cierpliwość w pierwszych tygodniach.

Dieta śródziemnomorska

Uznawana za jedną z najzdrowszych na świecie, bazuje na warzywach, rybach, oliwie z oliwek, pełnoziarnistych produktach i ograniczeniu czerwonego mięsa. Sekret? Naturalne produkty, mało przetworzonych dań i umiarkowane porcje.

Dieta wegańska

Coraz popularniejsza nie tylko ze względów etycznych, ale także zdrowotnych. Sekret? Odpowiednie komponowanie posiłków, by dostarczyć wszystkie niezbędne składniki odżywcze, w tym białko i witaminę B12.

Dieta IF (Intermittent Fasting)

Post przerywany polega na jedzeniu w określonym oknie czasowym (np. 8 godzin) i powstrzymywaniu się od jedzenia przez resztę doby. Sekret? Dyscyplina i wybieranie wartościowych posiłków w czasie, gdy możesz jeść.

Tak naprawdę, to nie ma jednej magicznej diety, która zadziała dla wszystkich. Najważniejsze to znaleźć sposób odżywiania, który będzie odpowiadał Twoim potrzebom, stylowi życia i upodobaniom smakowym. 

Pamiętaj:
✅ jedz mniej, niż spalasz,
✅ wybieraj zdrowe produkty,
✅ bądź aktywny,
✅ jedz regularnie i świadomie,
✅ nie oczekuj natychmiastowych efektów – cierpliwość popłaca.

A Ty, odchudzasz się?

Jesteś na jakiejś diecie?

11:56

Olejek CBD - Moje odkrycie!

Olejek CBD - Moje  odkrycie!

Od dłuższego czasu poszukiwałam naturalnych metod wsparcia dla mojego organizmu. Stresujący tryb życia, problemy ze snem i mierzenie się ze stresującą codziennością. Próbowałam różnych rozwiązań, ale i z różnym skutkiem. Dopiero niedawno odkryłam olejek CBD i muszę przyznać – jestem absolutnie zachwycona! Dlatego postanowiłam Wam o nim dzisiaj opowiedzieć!



Co to jest to całe CBD?

Zanim zdecydowałam się na zakup olejku CBD, musiałam dogłębnie zbadać temat. Ten kto mnie zna, ten wie, że ja bardzo starannie podejmuje decyzje zakupowe i nie jest łatwo mnie przekonać do zakupu czegoś czego nie znam. Zaczęłam więc czytać co to jest ten cały olejek CBD. Chciałam zrozumieć jak działa, czy jest bezpieczny i czy to jest w ogóle coś dla mnie. Ostatnio olejki CBD stały się naprawdę bardzo popularne i dużo się o nich w necie mówi, dlatego wcale nie jest łatwo wybrać ten właściwy. łatwo można się naciąć.

Dowiedziałam się, że CBD, czyli kannabidiol, to jeden z wielu związków chemicznych występujących w konopiach. W przeciwieństwie do THC, CBD nie ma działania psychoaktywnego, co oznacza, że nie powoduje uczucia "odurzenia". CBD oddziałuje na układ endokannabinoidowy, który reguluje wiele ważnych funkcji w naszym organizmie, takich jak sen, apetyt, nastrój, odczuwanie bólu i odporność.

Wybór olejku CBD od Cannaby.pl

Po zgłębieniu wiedzy teoretycznej, przyszedł czas na wybór odpowiedniego olejku CBD. zdecydowałam się na olejek firmy Cannaby.pl. Dlaczego? Ani dlatego, że wzbudzili moje zaufanie to po pierwsze i najważniejsze. Po drugie firma ta oferuje szeroki wybór produktów o różnym stężeniu CBD. Ja zdecydowałam się na olejek o średnim stężeniu, aby stopniowo przyzwyczaić organizm do działania kannabinoidów.

Przy wyborze kierowałam się również składem produktu. Olejek CBD od Cannaby.pl zawierał naturalne składniki, takie jak olej z nasion konopi siewnych i ekstrakt z konopi włóknistych. Brak sztucznych dodatków, konserwantów i barwników był dla mnie bardzo ważny. Jeśli myślisz o zakupie olejku to zwróć na to uwagę, bo to bardzo ważne!

Moje doświadczenia z olejkiem CBD

Pierwsze efekty stosowania olejku CBD zauważyłam już po kilku dniach. Przede wszystkim, zaczęłam lepiej spać. Zasypianie stało się łatwiejsze, a sen głębszy i bardziej regenerujący. Budziłam się wypoczęta i pełna energii.

Kolejnym pozytywnym efektem było zmniejszenie uczucia niepokoju i stresu. W sytuacjach, które wcześniej wywoływały u mnie napięcie, teraz zachowywałam spokój i opanowanie. Olejek CBD pomógł mi odzyskać wewnętrzną równowagę i poprawić nastrój.

Zauważyłam również, że olejek CBD wpłynął pozytywnie na moje dolegliwości bólowe. Sporadyczne bóle głowy i mięśni stały się mniej uciążliwe. Teraz mogę swobodnie funkcjonować i cieszyć się aktywnością fizyczną!

Dawkowanie i sposób użycia

Dawkowanie olejku CBD jest kwestią indywidualną i zależy od wielu czynników, takich jak waga, wiek, stan zdrowia i wrażliwość na kannabinoidy. Na początku stosowałam 2-3 krople olejku pod język, 2-3 razy dziennie. Stopniowo zwiększałam dawkę, obserwując reakcję mojego organizmu.

Olejek CBD od Cannaby.pl ma przyjemny, naturalny smak. Aplikacja pod język jest prosta i wygodna. Ważne jest, aby trzymać olejek pod językiem przez około 60 sekund, aby umożliwić wchłanianie kannabinoidów przez błonę śluzową.

Bezpieczeństwo Stosowania Olejku CBD

Przed rozpoczęciem stosowania olejku CBD warto skonsultować się z lekarzem, szczególnie jeśli przyjmujesz inne leki lub masz jakieś choroby przewlekłe. Olejek CBD jest ogólnie uważany za bezpieczny, ale w niektórych przypadkach może powodować skutki uboczne, takie jak suchość w ustach, senność lub zmiany apetytu.

W moim przypadku nie zaobserwowałam żadnych negatywnych skutków ubocznych. Wręcz przeciwnie, olejek CBD przyniósł mi same korzyści.

Dlaczego wybrałam Cannaby.pl?

Wybór Cannaby.pl jako dostawcy olejku CBD był dla mnie oczywisty. Przede wszystkim, zależało mi na produkcie wysokiej jakości, pochodzącym od sprawdzonego producenta. Cannaby.pl oferuje olejki CBD, które są regularnie testowane w niezależnych laboratoriach. Dzięki temu mam pewność, że otrzymuję produkt bezpieczny i skuteczny.

Ponadto, Cannaby.pl dba o edukację swoich klientów. Na ich stronie w zakładce "Akademia" można znaleźć wiele cennych informacji na temat CBD, jego działania i zastosowania. Obsługa klienta jest również na wysokim poziomie. Na wszystkie moje pytania otrzymałam szybkie i wyczerpujące odpowiedzi.

Moje życie z olejkiem CBD ;)

Odkrycie olejku CBD od Cannaby.pl było dla mnie przełomem. Wreszcie znalazłam naturalny sposób na poprawę samopoczucia, redukcję stresu i poprawę jakości snu. Olejek CBD stał się nieodłącznym elementem mojej codziennej rutyny.

Polecam olejek CBD od Cannaby.pl wszystkim, którzy poszukują naturalnych metod wsparcia dla swojego organizmu. Warto dać szansę kannabinoidom i przekonać się o ich pozytywnym działaniu. Pamiętajcie jednak, aby przed rozpoczęciem stosowania skonsultować się z lekarzem i wybrać produkt wysokiej jakości, pochodzący od sprawdzonego dostawcy.



Ja jestem zachwycona tym olejkiem!

A Ty? 

Próbowałaś kiedyś olejku CBD?

Psssst. Dotrwałaś do końca artykułu? To znaczy, że czeka na Ciebie niespodzianka! :)

Koda rabatowy na zakupy w sklepie Cannaby.plAGCBD. Z tym kodem dostaniesz 10% rabatu! Sprawdź to! :)


11:22

Keto tarta! Pomysł na mięso z rosołu!

Keto tarta! Pomysł na mięso z rosołu!

Rosół to jeden z najbardziej tradycyjnych i kochanych polskich dań. Jego aromatyczny bukiet i wyrazisty smak towarzyszą nam od lat, niezależnie od pory roku. Co jednak z mięsem, które po ugotowaniu rosołu często ląduje w lodówce, czekając na swoją kolej? 

Wiele osób zastanawia się, jak wykorzystać te smaczne kawałki, aby nie zmarnować ani jednego kęsa. W dzisiejszym artykule pokaże Wam mój pomysł na mięso z rosołu. Nie jest to mój pierwszy artykuł na ten temat bo ja rosół robię co tydzień i co tydzień mam ten sam problem, co zrobić żeby nie wyrzucać i żeby było zjadliwe :)

Tym razem ketotarta! Nooo... może nie do końca keto, bo użyłam do niej np. zakazanej kukurydzy, ale spół do tarty jest w pełni keto, natomiast dodatki i tak każdy wybierze wedle uznania.


KETO tarta z mięsa z rosołu



Mięso z rosołu

2 jajka

szklanka sera żółtego w wiórkach + 2 łyżki do masy wierzchniej

ulubione przyprawy (u mnie oregano, sól i kminek)

2 łyżki majonezu

dodatki wedle uznania (u mnie były to: groszek, kukurydza i brokuł - bo akurat te warzywa zalegały mi w lodówce)


Mięso z rosołu wrzucam do blendera i blenduję na gładka masę. Dodaję jajka, sól, przyprawy i ser żółty. Zapiekam w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 40 minut, aż masa zrobi się z wierzchu rumiana. Wyjmuję z piekarnika i wykładam na wierzch ulubione dodatki wymieszane z majonezem i 2 łyżkami sera żółtego. U mnie były to: kukurydza, groszek, cebula, ząbek czosnku. Na wierzchu położyłam też brokuł. Całość ma wyglądać tak jak na zdjęciu powyżej. Wkładamy do piekarnika jeszcze na jakieś 15 minut i gotowe!


Po upieczeniu, gdy jest jeszcze gorąca może być ciężko ja ukroić, ale po chwili już możemy zajadać ze smakiem.
Powiem nieskromnie, że to najlepiej wykorzystane warzywa z rosołu jakie jadłam! A próbowałam już i pierogów i naleśników i sałatki... nie no ta tarta wymiata!
I można powiedzieć, że jest zero waste, bo możecie tak jak ja użyć do niej warzyw, które zalegają Wam w lodówce :)




Smacznego!


Jak się pozbyć cellulitu w mniej niż 2 miesiące?

Jeśli chcesz dać mi prawdziwego kopa, do działania, testowania i przygotowywania BG sztosów, możesz postawić mi kawę :)




11:56

Jakie są obecnie najpopularniejsze trendy w zdrowym odżywianiu?

Jakie są obecnie najpopularniejsze trendy w zdrowym odżywianiu?

Zauważyliście jak zmieniają się trendy w zdrowym odżywianiu? Pamiętacie czasy "pij mleko, będziesz wielki?", albo "cukier to biała śmierć"?. Teraz na topie jest dieta keto. "Wszyscy" przechodzą na tą dietę, bo pozwala szybko schudnąć, bo jest modna, bo wszędzie ją polecają itd... oczywiście napisałam to w mocnym uproszczeniu, bo wcale nie wszyscy polecają i wcale nie wszyscy zaczynają być nagle keto, ale przyznacie chyba, że od pewnego czasu jest straszny BUM na odżywianie zgodnie z zasadami keto? Kto nigdy nie próbowała żadnego przepisu keto niech pierwszy rzuci kamieniem! ;)

Sama przyznaję się, że lubię keto przepisy bo są proste, BEAGLUTENOWE, szybkie i naprawdę w większości przypadków smaczne, a biorąc pod uwagę to jak wiele osób dzisiaj ma problemy zdrowotne związane ze spożywaniem zbyt dużej ilości węglowodanów lub spożywaniem produktów mocno przetworzonych, to dieta keto wpisuje się z tym swoim viralowym trendem idealnie! 

No dobra, ale nie o diecie keto chciałam dzisiaj pisać. Wręcz przeciwnie. Chciałam Wam dzisiaj zrobić szybki przegląd najpopularniejszych trendów w zdrowym odżywianiu, bo chociaż keto jest ostatnio mocno wynoszone na piedestał, to tak naprawdę nie jest to jedyny zdrowy trend o którym mówią, piszą i który polecają... ;)


Jakie są obecnie najpopularniejsze trendy w zdrowym odżywianiu?

Źródło


Diety Roślinne

Fleksitarianizm i Wegetarianizm: Coraz więcej osób decyduje się na diety oparte na produktach roślinnych, takie jak fleksitarianizm, wegetarianizm i weganizm. Ten trend jest określany jako "Plant Forward" i zyskuje na popularności ze względu na korzyści zdrowotne i prośrodowiskowe.


Roślinne Zamienniki Mięsa: Zauważyliście jak mocno ostatnio rozwija się rynek produktów roślinnych, które naśladują smak i teksturę mięsa, takich jak roślinne burgery i kiełbaski? Parówki bez mięsa, kiełbaski bezmięsne czy klopsiki roślinne można znaleźć już nawet w małych sklepikach, a nie tylko w dużych marketach na wydzielonych półkach.


Zrównoważone i Etyczne Odżywianie

Dieta Zero Waste: Trend ten polega na minimalizacji odpadów poprzez wybór produktów lokalnych, sezonowych i nieprzetworzonych, co pomaga redukować ilość plastiku i odpadów. Coraz więcej osób zwraca uwagę na sposób pozyskiwania żywności i jej wpływ na środowisko oraz dobrostan zwierząt.


Naturalność i "Czysta Etykieta"

Klienci coraz bardziej cenią produkty bez sztucznych dodatków, wykorzystujące naturalne składniki z całego świata. Trend "clean label" promuje produkty z czytelnymi i prostymi składami. Czytanie etykiet staje się czymś normalnym, a nie dziwactwem wymyślonym przez "zboczonych klientów na punkcie odżywiania".


Herbatki na przejedzenie – naturalne sposoby na wsparcie trawienia


Probiotyki i Prebiotyki

Probiotyczne Przekąski: Coraz popularniejsze stają się produkty wspierające zdrowie jelit, takie jak probiotyczne przekąski i napoje. Próbowaliście już tego?


Dieta Śródziemnomorska

Ta dieta, bogata w oliwę z oliwek, warzywa, owoce i ryby, cieszy się dużą popularnością ze względu na swoje korzyści zdrowotne. Coraz więcej osób je awokado, ryby wędzone, owoce morza. Sama jestem miłośniczką  i jednego i drugiego.


Jak Wam się podobają wymienione wyżej trendy? Wiedzieliście o nich? Stosujecie jakąś dietę? Podzielcie się spostrzeżeniami w komentarzach.

14:39

Rola tłuszczów, białek i węglowodanów w diecie – dlaczego warto sprawdzać makroskładniki?

Rola tłuszczów, białek i węglowodanów w diecie – dlaczego warto sprawdzać makroskładniki?

Dzisiaj chciałam Wam napisać słów kilka o tym dlaczego warto sprawdzać makro zanim się coś zje. Niektórzy nie przywiązują do tego wagi, bo uważają, że skoro kalorii się "zgadzają", to już jest git. A wcale nie jest. 

Źródło


Rola tłuszczów, białek i węglowodanów w diecie 

W codziennym żywieniu kluczową rolę odgrywają trzy główne makroskładniki: tłuszcze, białka i węglowodany. Każdy z nich pełni odmienną, ale niezwykle istotną funkcję w organizmie, dlatego ich odpowiednia proporcja w diecie ma ogromny wpływ na zdrowie, samopoczucie i efekty podejmowanych celów dietetycznych, takich jak redukcja masy ciała czy budowa masy mięśniowej. Zrozumienie ich roli oraz kontrolowanie ilości dostarczanych makroskładników jest fundamentem świadomego odżywiania.

Tłuszcze – źródło energii i zdrowia

Tłuszcze, choć często niesłusznie demonizowane, są niezbędnym elementem diety. Stanowią skoncentrowane źródło energii – 1 gram tłuszczu dostarcza aż 9 kcal, czyli ponad dwukrotnie więcej niż białka czy węglowodany. Tłuszcze są kluczowe dla wchłaniania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E, K), budowy błon komórkowych oraz produkcji hormonów. Wyróżniamy zdrowe tłuszcze nienasycone (obecne m.in. w oliwie z oliwek, awokado, orzechach) oraz niekorzystne dla zdrowia tłuszcze trans, które znajdują się w przetworzonych produktach.

Spożywanie zdrowych tłuszczów sprzyja utrzymaniu prawidłowego poziomu cholesterolu i wspiera pracę układu nerwowego. Diety bogate w tłuszcze nienasycone, jak dieta śródziemnomorska czy keto, mogą również pomóc w utrzymaniu zdrowego poziomu cukru we krwi.

Białko – budulec organizmu

Białko pełni fundamentalną funkcję budulcową w organizmie. Jest składnikiem mięśni, skóry, włosów, enzymów i hormonów. Odpowiednia ilość białka w diecie jest szczególnie ważna dla osób aktywnych fizycznie, które chcą zbudować masę mięśniową, a także dla tych na diecie redukcyjnej – białko pomaga zachować uczucie sytości na dłużej.

Różne źródła białka (zarówno roślinne, jak i zwierzęce) dostarczają odmiennych zestawów aminokwasów. Warto dbać o ich różnorodność w diecie. Dobre źródła białka to m.in. jajka, ryby, mięso, rośliny strączkowe, tofu i nabiał.

Węglowodany – paliwo dla organizmu

Węglowodany to podstawowe źródło energii dla organizmu, zwłaszcza dla mózgu i mięśni. Wyróżniamy węglowodany proste (szybko podnoszące poziom cukru we krwi) i złożone (dostarczające energii stopniowo). Źródła węglowodanów złożonych, takie jak pełnoziarniste produkty zbożowe, warzywa czy rośliny strączkowe, są bogate w błonnik, który wspiera zdrowie jelit i reguluje poziom cukru we krwi.

Ograniczanie węglowodanów prostych, obecnych m.in. w słodyczach, białym pieczywie i napojach słodzonych, pomaga uniknąć gwałtownych skoków glukozy i insuliny we krwi, co jest korzystne dla zdrowia metabolicznego.

Dlaczego warto sprawdzać makroskładniki?

Świadome odżywianie wymaga nie tylko zwracania uwagi na liczbę kalorii, ale także na jakość i rodzaj spożywanych makroskładników. Przykładem jest porównanie dwóch produktów o podobnej kaloryczności – pszennej bułki i chleba keto.

Bułka pszenna, mimo swojej lekkości i przyjemnej tekstury, jest produktem z mąki wysoko przetworzonej. Dostarcza głównie węglowodanów prostych, co oznacza szybki wzrost poziomu cukru we krwi, po którym następuje równie gwałtowny spadek, prowadząc do uczucia głodu w krótkim czasie. Taki produkt nie zapewnia długotrwałego uczucia sytości ani wartości odżywczych.

Z kolei chleb keto, oparty na mąkach migdałowych czy kokosowych, choć może dostarczać tyle samo kalorii, zawiera więcej zdrowych tłuszczów i błonnika. Dzięki temu powoduje wolniejsze uwalnianie energii, stabilizuje poziom cukru we krwi i zapewnia dłuższe uczucie sytości. Wybór chleba keto wspiera także utrzymanie zdrowego profilu lipidowego i może być korzystny w diecie redukcyjnej.

Balans makroskładników – klucz do sukcesu

Tłuszcze, białka i węglowodany pełnią różnorodne, ale równie ważne role w diecie. Ich odpowiednie proporcje zależą od indywidualnych celów i potrzeb organizmu. Kontrola makroskładników pozwala lepiej zrozumieć, co faktycznie jemy, i podejmować świadome decyzje, które wpływają na zdrowie i sylwetkę. Dlatego warto analizować nie tylko liczbę kalorii, ale także jakość składników w diecie – bo to, co jemy, ma znaczenie!

A Ty, patrzysz na makro, czy tylko na liczbę kalorii? A może nie zwracasz uwagi ani na jedno ani na drugie?

------------------------------------------------------------------------

Jak się pozbyć cellulitu w mniej niż 2 miesiące?

Jeśli chcesz dać mi prawdziwego kopa, do działania, testowania i przygotowywania BG sztosów, możesz postawić mi kawę :)

14:07

Najlepszy bezglutenowy chleb bez mąki jaki przyszło mi jeść!

Najlepszy bezglutenowy chleb bez mąki jaki przyszło mi jeść!

Chciałam Wam dzisiaj podrzucić przepis na prawdziwy sztos!

Kto mnie zna, ten wie, że nie przepadam za pieczywem. Lubię sobie czasem zjeść kanapkę, ale jak nie mam chleba, to położę wędlinę na krążek ryżowy, albo liść sałaty i nie ma tragedii. Dla mnie chleb nie jest czymś koniecznym w domu. Nawet nie za bardzo dbam o to by zawsze w nim był i moi domownicy o tym wiedzą. Wiedza, że jeśli chcą jeść na śniadanie albo kolację grzanki, kanapki, albo coś podobnego, to muszą sobie o pieczywo zadbać sami.

Natomiast ten chleb! 

TEN CHLEB!

Ten chleb, który zrobiłam w sumie bez przekonania, raczej z czystej ciekawości, tak mocno zachwycił moje podniebienie, że piekłam go przez dwa tygodnie nieprzerwanie.

To naprawdę niezła rekomendacja, możecie mi wierzyć ;)

Przepis na chleb znalazłam przypadkiem. Nie szukałam go. Po prostu przyszedł do mnie sam ;)

A ja z czystej ciekawości jak to możliwe żeby zrobić chleb bez mąki, upiekłam go no i tak to się zaczęło!

Dobra!

Dosyć zachwytów!

Czas na przepis.

Spróbujcie go sobie sami.

Najlepszy chleb bezglutenowy bez mąki

Przepis bazowy wzięłam od autorki bloga Ania gotuje. Zmodyfikowałam go tylko delikatnie pod siebie i oto on! Najlepszy bezglutenowy chleb bez mąki!




Składniki na jeden bochenek


3 szklanki bezglutenowych płatków owsianych np. górskich
duży kubek jogurtu naturalnego
60 g białego siemienia lnianego
80 g pestek dyni
20 g sezamu
garść żurawiny lub rodzynek
2 łyżki oleju roślinnego
1 łyżeczka miodu
1,5 łyżeczki soli

W jednej misce mieszamy wszystkie suche składniki, w drugiej wszystkie mokre. Następnie suche składniki dodajemy do miski z mokrymi i wyrabiamy ciasto. Najlepiej dłonią, bo ciasto będzie dość twarde i ciężkie do wymieszania łyżką.
Ciasto przekładam do małej formy (23 cm) i dobrze ugniatam.
Odstawiam na jakieś 2 godziny minimum.
Po tym czasie wkładam do piekarnika nagrzanego na 180 stopni i piekę około godziny.
Chociaż w oryginalnym przepisie tego nie ma, ja po pieczeniu już kilka razy tego chleb stwierdzam, że po godzinie, gdy chleb jest prawie upieczony, trzeba go wyjąc w formy i wstawić jeszcze na około 20 minut do tzw. dopieczenia bez foremki.
Mój chleb się nie kruszy, jest wilgotny w środku, ale nie mokry jak pasztet. Pierwszy raz kiedy go robiłam i nie dopiekłam go bez formy, wyszedł mi w środku taki trochę jak pasztet, zbyt mokry. Nie wiem może to wina płatków bezglutenowych... próbujcie.
Ja jestem zachwycona smakiem i naprawdę będę do tego przepisu często wracać bo warto :)


Jak się pozbyć cellulitu w mniej niż 2 miesiące?

Jeśli chcesz dać mi prawdziwego kopa, do działania, testowania i przygotowywania BG sztosów, możesz postawić mi kawę :)

Copyright © 2016 DS , Blogger