Ostatnio spodobał wam się mój pomysł na napój wspomagający odchudzanie postanowiłam więc pociągnąć ten temat. Wiecie, że aby przyspieszyć przemianę materii, pozbyć się z organizmu toksyn i co za tym idzie chudnąć szybciej trzeba dużo pić, prawda?
Pomysłów na napoje spalające tłuszcz jest całe mnóstwo. Są takie przyprawy, które podkręcają przemianę materii. Są takie owoce, które oczyszczają organizm, są takie warzywa, które spalają tłuszcz… a wiecie, że są też takie zioła, która pomogą wam się pozbyć zbędnych kilogramów?
Opowiem wam pewną nieprawdopodobną historię.
Pamiętam swego czasu miałam taką koleżankę (beznadziejny przypadek, hehe), która notorycznie się odchudzała. Cuda wyprawiała ze swoim ciałem żeby schudnąć chociaż jeden gram! Ćwiczenia, dieta, tabletki odchudzające, koktajle… no próbowała już chyba wszystkiego. Niestety waga jak stanęła w miejscu tak stała. Co schudła dwa kilo i zaczęła się już cieszyć to za chwilę przybrała, bo okazywało się na przykład, że to był po prostu nadmiar wody w organizmie. Podziwiałam ją, bo była mocno zdeterminowana, ja chyba bym odpuściła w końcu, ona jednak powiedziała sobie, że nie spocznie aż nie zrzuci tych 10 kilo, które mocno jej przeszkadzały w życiu. Ehhh, szkoda, że to były zamierzchłe czasy bo dziś jest o wiele łatwiej schudnąć. Jesteśmy mądrzejsi, mam wachlarz możliwości KOSMETYKI WSPOMAGAJĄCE ODCHUDZANIE, ćwiczenia, zabiegi, plan dietetyczny… no nieważne. W każdym razie moja koleżanka w końcu pewnego dnia postanowiła udać się do wróżbitki. Nie wiem co nią kierowało i nawet sama się z niej śmiałam, że wierzy w jakieś zabobony, ale ona stwierdziła, że pójdzie do wróżbitki i dowie się czy schudnie, czy już zawsze będzie miała te kilka kilo za dużo. No i poszła! Staruszka do której trafiła, to oczywiście nie była jakaś „dyplomowana wróżka” ( nie to co wróż Maciej! Żart oczywiście! ), a po prostu starsza pani, która umiała (podobno) postawić tarota i za taką sesję nie chciała pieniędzy, a jakieś produkty żywnościowe (no cóż te 15 lat temu też się ludziom nie przelewało). I czego się nasza bohaterka dowiedziała? Ile będzie miała dzieci, gdzie będzie pracować, kiedy wyjdzie za mąż i takie tam „pierdoły”. Na odchodne tylko usłyszała, że „powinnaś dziecko oczyścić krew ziołami, bo aż nienaturalnie jesteś spuchnięta”. Poczciwina kobiecina dała koleżance skład mieszanki ziołowej, która ponoć miała jej pomóc. I wiecie co? POMOGŁA! Pamiętam jak dziś, że gdy tylko okazało się, że mieszanka ziół działa wszystkie dziewczyny w klasie chciały na nią „przepis”. Jak to czasami niewiele trzeba, prawda? Możemy stosować cudowne diety, zabiegi, ćwiczyć, ale jeśli mamy w sobie nagromadzone toksyny, które przyciągają tłuszcz jak magnez to na nic to wszystko!
Dlatego dziś podam wam przepis na dwie mieszanki ziołowe (sprawdzone!), które możecie wypróbować na sobie jeśli macie problemy z wagą.
MIESZANKA ZIOŁOWA NA ODCHUDZANIE
Wymieszać w takich samych ilościach: liść i kwiat kasztanowca, ziele glistnika, siemię lniane, korzeń babki, korzeń żywokostu, ziele krwawnika, kwiat rumianku, ziele tobołka lub tasznika. 3 łyżki mieszanki zalać dwiema szklankami wody i zagotować. Odstawić na 30 minut, przed piciem przecedzić przez sitko.
Pić dwa, trzy razy dziennie po pół szklanki.
MIESZANKA ZIOŁOWA Z WIĘZÓWKI NA ODCHUDZANIE
Półtorej łyżki stołowej ziela i kwiatów więzówki zalać połową litra wody. Gotować na wolnym ogniu około 20 minut. Przecedzić przed wypiciem, a pić pół szklanki ciepłego wywaru przed jedzeniem.
Jeśli znacie jeszcze jakieś ciekawe mieszanki ziołowe, które wam pomogły piszcie w komentarzach przepisy! Chętnie wypróbuję coś z waszych sposobów.
No no może z niejednej skorzystam :)
OdpowiedzUsuń