Tinola, czyli rosół imbirowy pochodzi z Filipin. Zupa ta podobno uśmierza bóle stawowe, a takie działanie zawdzięcza imbirowi. Imbir zawiera gingerol - substancję, która blokuje działanie prostaglandyn współodpowiedzialnych za tworzenie się stanów zapalnych.
Dlaczego akurat zupa miałaby pomóc na ból stawów?
Wszyscy doskonale wiemy, że zupy są smaczne, lekkostrawne i dostarczają organizmowi cała masę składników odżywczych. Wystarczy pomyśleć o zwykłym rosole. Niektórzy mówią, że to zwykła woda z tłuszczem, ale ta woda potrafi doskonale rozgrzać organizm podczas grypy, pomaga też zwalczyć niestrawność.
Właściwie w każdym zakątku świata znajdziemy regionalna zupę, która znana jest z leczniczych właściwości. Przyznam, ja tinoli nie jadłam (jeszcze!). Dostałam przepis od koleżanki, która pasjonuje się potrawami świata. Jednak już po samym patrzeniu na ten przepis widzę, że na pewno jest bardzo smaczna, a jeśli do tego ma łagodzić bóle stawowe... :)
Tinola - Zupa na ból stawów - PRZEPIS
6 łyżek oleju
3 ząbki czosnku
2 łyżki startego imbiru
1 duża cebula
1,5 kg mięsa a kurczaka
2 l. wody
2 garście świeżego szpinaku
1 mała papaja
1 mała papaja
sos rybny do smaku
pieprz, sól do smaku
Na oleju smażymy pokrojony czosnek i cebulę oraz starty imbir. Po delikatnym zeszkleniu wyjmujemy z rondla warzywa a na pozostałym oleju podsmażamy kurczaka. Po zrumienieniu do mięsa wlewamy wodę, dodajemy cebulę, czosnek i imbir i gotujemy na małym ogniu około 30 minut. Na koniec wrzucamy do zupy szpinak, papaję i doprawiamy sosem, solą i pieprzem.
Czytaj także: Borowina, kąpiele borowinowe - dlaczego warto robić?
Oczywiście nie spodziewajmy się po zjedzeniu jednej porcji cudownego ozdrowienia! Tinola łagodzi bóle stawowe, ale tylko regularne jej spożywanie może się do tego przyczynić.
To jak, jest ktoś chętny na spróbowanie? :)
Bardzo chętnie wypróbuję ten przepis!
OdpowiedzUsuń