Kolagen naturalny Colway
Postaw mi kawę na buycoffee.to

10:36

Jak uratować nieudane ciasto, czyli moje piernikowe trufle z pijaną wiśnią

Jak uratować nieudane ciasto, czyli moje piernikowe trufle z pijaną wiśnią

Pisałam wam ostatnio o moim nieudanym wypieku. Obiecałam zdradzić co można zrobić z takim felernym ciastem, by nie wyrzucać do kosza jedzenia. Ja znam 3 sposoby! Za chwilę je zdradzę. Podam wam też fajny przepis na piernikowe trufle. Kilka dni temu wstawiłam na mojego instagrama zdjęcie tych moich trufli i okazało się, że wzbudziły wasze zainteresowanie. Kilka osób zapytało o przepis. Nie było wyjścia musiałam więc go odtworzyć! Ale od początku...



Najpierw zrobiłam pierniczki. Przepis był prosty, zaledwie kilka składników, miały wyjść idealne, a wyszły totalnie obrzydliwe. Szkoda mi było wyrzucić 30 ciastek więc pomyślałam, że je uratuję. Powiem wam co zrobiłam, ale wybaczcie, że nie podam idealnego przepisu, tzn. idealnych wartości składników. Tak naprawdę to każdy z was może to zrobić po swojemu i też wyjdzie.

Sposób pierwszy - trufle piernikowe

Nieudane ciastka pokruszyłam, wrzuciłam po prostu do blendera i zrobiłam z nich pył. Ciastka moje były nieudane nie tylko ze względu na gorzki smak, ale także ze względu na to, że po prostu były mega suche. Tak się właśnie bardzo często zdarza w przypadku wypieków bezglutenowych. Mąki bezglutenowe nie dają takiego sprężystego ciasta jak mąka pszenna, ale i z tym sobie poradzimy!

Do pokruszonych ciastek należy dodać ok. 2 łyżki masła orzechowego, 2 łyżki oleju kokosowego i 3 łyżki powideł. Te wartości oczywiście w waszych przepisach mogą być zmienne. Te "mokre składniki", które dodacie mają za zadanie skleić ciasto tak aby dało się z niego formować kulki. Jedno co moim zdaniem jest ważne to powidła powinny być gęste i kwaskowate, więc nie truskawkowe, malinowe czy brzoskwiniowe, a najlepiej wiśniowe, śliwkowe... ja użyłam powideł ze Schroniska Smaków Magdy Gessler - są idealne!


Do środka każdej trufli ja włożyłam wisienkę. Takie wiśnie zostały mi po robieniu nalewki wiśniowej. Jeśli nie masz wiśni możesz włożyć coś innego, np. suszoną śliwkę, rodzynka, kawałek czekolady... Na koniec kulki warto obtoczyć np. w wiórkach kokosowych, albo w orzechach jak lubicie, nada się do tego także mąka migdałowa, kokosowa, a nawet kakao. Co kto lubi! :)



Sposób drugi - spód do tarty

Drugim sposobem na uratowanie nieudanego ciasta jest zrobienie z niego spodu do tarty. W tym wypadku wystarczy rozpuścić olej kokosowy, kilka tabliczek czekolady i dodać do pokruszonego ciasta. Tutaj także liczy się wyobraźnia. Dodawajcie rozpuszczoną czekoladę z olejem powoli do czasu aż ciasto stanie się sprężyste jak plastelina. Następnie wylepcie nim tortownicę i spód pod tarte gotowy. 

Sposób trzeci - kruszonka

Ten sposób jest chyba najprostszy, ale jednocześnie nie zawsze się sprawdzi. Jeśli nie wyszły wam ciastka i nie jest to szczyt wkurzenia, macie siłę na kolejny wypiek, zostawcie ja sobie i użyjcie jako kruszonkę do innego ciasta. Możecie takie pokruszone pierniczki czy inne kruche ciasteczka przechowywać w słoiku. Ja tak robię jeśli mi coś nie wyjdzie. Nie lubię wyrzucać jedzenia, ale tak naprawdę to od was zależy czy w ferworze walki z nieudanym wypiekiem wywalicie wszystko do śmietnika czy zachowacie zimną krew i postaracie się jakoś uratować swoje nieudane dzieło 😉

Samych udanych wypieków wam oczywiście życzę!

A Ty w razie jakby ci nie wyszło to co robisz, wyrzucasz czy ratujesz?

20:18

Najlepsze krokiety bezglutenowe z kapustą i grzybami polecają się na święta!

Najlepsze krokiety bezglutenowe z kapustą i grzybami polecają się na święta!

Szukacie już pomysłów na świąteczne smakołyki? Ja wczoraj znalazłam przepis na pierniczki bezglutenowe. Napaliłam się jak szczerbaty na suchary, miały być takie proste, szybkie, same ochy i achy. 15 minut roboty, a co mi tam! Zrobiłam. Jak się to to upiekło... to jedyne co mi wyszło to zapach. Szkoda, bo chciałam was uraczyć nowym przepisem na pierniczki. Niestety tamte prawie poszły do kosza, a wyszło mi ich chyba z 20. Piszę prawie, bo znam kilka sztuczek na to jak uratować ciasto, które nie wyszło. W kolejnym poście zdradzę co zrobiłam z tymi nieudanymi piernikami, a tymczasem  kolejny przepis z serii świątecznych. U mnie obowiązkowo na świętach barszcz i krokiety, uszka albo paszteciki. Dziś padło na krokiety! Łapcie przepis i koniecznie dajcie znać jak wam wyszło!

Aha i pamiętajcie żeby przepisy brać zawsze tylko ze sprawdzonych blogów, nie warto łapać przepisu, bo autor napisał, że w 10 minut zrobicie mega pierniczki! ;)


Najlepsze krokiety bezglutenowe


Tych krokietów nie zrobisz w 10 minut, ale za to będziesz wracać do tego przepisu nie tylko w święta, gwarantuję! 


Składniki:

500g kiszonej kapusty

50g suszonych grzybów

1 średnia cebula

sól, pieprz

1 łyżka oleju

Kapustę kiszę sama, bo uważam, że nie ma lepszej kapusty jak ukiszona własnoręcznie. Jeśli będzie zainteresowanie, to w kolejnym poście podam wam mój przepis na najlepszą kiszoną kapustę ever! Taką ukiszoną kapustę ja najpierw obgotowuję 15 minut, ale wiem, że nie wszyscy tak robią, ja uważam, że jest o wiele lepsza jak jest obgotowana, bo jest wtedy mięciutka i smaczna. Gdy kapusta zmięknie odlewam ją z wody. Wody po kapuście absolutnie nie wylewam! Robię na niej kwaśnicę, jestem zwolenniczką zero waste :)

Grzybki też obgotowuję do miękkości około 10-15 minut. Gdy zmiękną odlewam i kroję w kosteczkę. Na łyżce oleju podsmażam drobno pokrojoną cebulkę, dodaję grzyby, kapustę i obsmażam całość doprawiając solą i pieprzem do smaku. Mój gotowy farsz wygląda tak:

Gdy farsz wystygnie wypełniam nim naleśniki. Jak przygotowuję najlepsze na świecie naleśniki bezglutenowe? Podawałam przepis na moim Instagramie, ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy ma Insta, więc wrzucam przepis też tutaj:

🔸️IDEALNE NALEŚNIKI BEZGLUTENOWE🔸️

📍0.5 szkl wody

📍0.5 szkl mleka roślinnego

📍0.5 szkl mąki ryżowej

📍0.5 szkl mąki ziemniaczanej

📍2 jajka

📍Łyżka oleju

📍Szczypta soli

Wszystkie składniki mieszamy na gładką masę. Smażymy na gorącej patelni z obu stron. Ciasto na te naleśniki jest mocno wodniste, ale takie ma być! Przed wylaniem na patelnię trzeba dobrze je wymieszać, bo może się rozwarstwiać!

Gotowe krokiety u mnie wyglądają tak, chociaż jeśli chcesz możesz je jeszcze obsmażyć w panierce, ja tego nie robię ze względu na dietę mojego męża, który nie powinien jeść smażonego.


Po więcej inspiracji bezglutenowych zapraszam TUTAJ.


A może masz ochotę na takie prawdziwki? 👇


Szukasz jakiegoś bezglutenowego przepisu świątecznego?

Daj znać w komentarzu, zobaczymy co się da zrobić... 😏

17:20

Jak jeść słodycze i chudnąć? 5 skutecznych sposobów!

Jak jeść słodycze i chudnąć? 5 skutecznych sposobów!

Witajcie Kochani!

Dawno nie zdradzałam wam sekretu dietetycznego, co?

Chcecie poznać jedną z moich sztuczek na piękną sylwetkę bez nadmiaru kilogramów? Bez cellulitu? Bez sterczących boczków? Taka wiedza może ci się przydać na nadchodzące dni, w końcu robi się coraz zimniej, a zimą... łatwiej o odkładanie się tłuszczyku!

Ja się nie daję! Nie odmawiam też sobie słodkości! Jak to robić, by nie przytyć? Poznaj moich 5 sposobów!

Jak jeść słodycze i chudnąć? 5 skutecznych sposobów!



Każdy ma czasem chwilę słabości, prawda? Każdemu się czasami chce trochę słodyczy. Co zrobić jeśli mamy zachciankę na coś słodkiego, a jesteśmy właśnie na diecie? Odmawiać sobie? Walić to wszystko i jeść czekoladę, ciastka mimo wszystko? Można pogodzić jedno z drugim.

1. Zastąp cukier erytrolem.

Erytrol odkryłam zupełnie przypadkowo jakiś czas temu. Szybko odkryłam, że to jeden z lepszych zamienników cukru i że mogę dodawać go do ciasta, które jem potem bez wyrzutów. Erytrol to zdrowy słodzik, który ma 0 kalorii! TAK! Dobrze widzisz! ZERO KALORII! Erytrol nie dołoży ci kilogramów, dosłodzi ciasto, kawę deser, a jeśli zjesz go w nadmiarze to nic się nie staje, nie urośnie ci brzuch (no co najwyżej możesz dostać rozwolnienia, chociaż mi się nie zdarzyło).

2. Wybieraj słodycze bez cukru

To mogą być takie słodycze?! No jaaaasne! Wystarczy wpisać w google "czekolada bez cukru", a najdziesz niejedną markę, która takie słodkości produkuje. Moja ulubiona na czekolada z crunchie bez glutenu i bez cukru. Takie słodkie produkty zawierają o wiele mniej kalorii niż standardowe czekolady, są zdrowe i można je jeść bez wyrzutów sumienia, słodzone stewią albo innymi zamiennikami cukru. Spróbuj, zakochasz się!

3. Jedz słodycze w określonych godzinach

Dwa pierwsze sposoby były na oszukanie kubków smakowych, teraz czas na jedzenie słodkości tak jak dotychczas, ale z drobną zmianą. Zacznij przestrzegać dozwolonych godzin jedzenia słodyczy. Jakich? Jak najwcześniejszych! Jeśli już masz ochotę na słodycze i nie potrafisz się powstrzymać, to zjedz tą czekoladę nie później niż po obiedzie. Im później będziesz jeść słodkości tym mniejsza szansa na spalenie tych połkniętych kalorii w ciągu dnia. Stosując tą prostą zasadę - jedzenia słodyczy rano, najpóźniej w południe - możesz upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Z jednej stronie zjeść coś słodkiego, a z drugiej spalić jeszcze do końca dnia te pochłonięte kalorie.

4. Licz kalorie

Wiesz jaka jest zasada chudnięcia? Będziesz chudnąć jeśli będziesz jeść mniej kalorii niż potrzebujesz. Deficyt kaloryczny to najprostszy sposób na zrzucenie kilogramów. Dlatego warto liczyć kalorie. Wiem, to trudne, ale jeśli nie umiesz tego sama robić zawsze możesz skorzystać z kalkulatora kalorii. To się sprawdza, naprawdę!

5. Jedz tylko to co sama przygotujesz

Ja ostatnio tak robię. Jeśli mam ochotę na coś słodkiego szukam przepisu na zdrowy zamiennik. Nie masz nawet pojęcia jak łatwo zrobić np. tort o smaku milki truskawkowej, albo batonik lion, czy snickersa. I wyższość takich domowych wypieków polega na tym, że wiesz co jesz! Słodycze, które kupujemy w sklepach są zwykle mocno przetworzone, a te które robimy w domu możemy kontrolować pod względem składu i tak jak napisałam w punkcie pierwszym - np. zastępować cukier słodzikiem.

Jeśli szukasz inspiracji na zdrowe słodycze - zachęcam do zaglądania na mojego instagrama. Wrzucam tam dużo prostych przepisów na niskokaloryczne dania, nie tylko te słodkie...

Szukaj przepisów 👇




20:01

Prawdziwki Magdy Gessler w cieście naleśnikowym bezglutenowym

Prawdziwki Magdy Gessler w cieście naleśnikowym bezglutenowym
Słyszeliście już "Last Christmas"? 😂
Ja już sobie nuciłam pod nosem, bo od kilku dni wszędzie widzę choinki, kolorowe światełka, pierniczki, prezenty. Już w telewizji zaczynają przypominać, że do świąt już tuż tuż. Już na stronach internetowych sklepów zmieniły się banery i tła...
Zobaczycie, że ani się obejrzymy, a będzie grudzień! Nie wiem jak wy, ale u mnie połowa listopada to czas na rozglądanie się za prezentami dla bliskich. W tym roku będzie pewnie inaczej niż zwykle, wszystko przez tego Covida i lockdown... no, ale cóż, na to wpływu nie mamy. Cieszmy się chwilą, cieszmy się, że żyjemy w czasach nowoczesnych technologii, że możemy zrobić zakupy przez internet i połączyć się z bliskimi przez telefon, internet... reszta się powolutku jakoś ułoży!

No dobrze, po tym, mam nadzieję optymistycznym wstępnie chciałam was zaprosić do wypróbowania mojego przepisu na grzybki w cieście naleśnikowym. Takie grzybki co roku pojawiają się u nas na wigilijnym stole. Łapcie przepis, mam nadzieję, że wam posmakują!

Prawdziwki Magdy Gessler w cieście naleśnikowym bezglutenowym





4 łyżki mąki kukurydzianej
4 łyżki mąki ziemniaczanej
4 łyżki mleka (u mnie sojowe)
łyżeczka oleju
szczypta soli

Do tego przepisu ja użyłam prawdziwków Magdy Gessler. Takie suszone prawdziwki należy najpierw przez kilka minut obgotować w osolonej wodzie. Gdy zmiękną odsączamy z wody, osuszamy ręcznikiem i przygotowujemy ciasto naleśnikowe. Grzybki wrzucamy do ciasta, mieszamy i smażymy z obu stron na patelni.


Ciasto naleśnikowe powinno być gęste, nie powinno spływać. Jeśli usmażysz pierwszego grzybka i okaże się, że ciasto spływa, dosyp trochę mąki. 
W ten sam sposób możesz przygotować pieczarki (też należy je wcześniej obgotować), gołąbki i inne grzybki. Ja uwielbiam prawdziwki, bo niesamowicie pachną latem. W tym roku u nas na wigilijnym stole będą prawdziwki Magdy Gessler. Polecam bo są naprawdę smaczne!





Jeśli potrzebujesz więcej bezglutenowych inspiracji, zapraszam TUTAJ. Znajdziesz tam mnóstwo przepisów na śniadania, obiady, kolacje, przekąski słodkie i słone.

Zapraszam Cię na kolejne moje posty z inspiracjami świątecznymi, które postaram się regularnie wrzucać tutaj na bloga, mojego Facebboka oraz Insta!

Napisz czy post Ci się spodobał, jakich przepisów szukasz? Na słodkie czy słone?






14:42

Rogaliki bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne - PRZEPIS

Rogaliki bezglutenowe, bezmleczne i bezjajeczne - PRZEPIS

Masz tak czasem, że chociaż starasz się z całych sił, to nie możesz powstrzymać się przed słodyczami? Ja tak mam! Są takie dni kiedy mam chandrę i bardzo, ale to baaardzo brakuje mi takiego słodkiego "czegoś" do kawki. Zachcianki na słodycze można pokonać, jest na to wiele sposobów, ale czasami nie chodzi o to, aby pokonywać własne słabości, a dać się im ponieść...

Ja jeśli już pozwalam sobie na słodycze staram się dokonywać dobrych wyborów. Jeśli chce mi się czekolady, robię kulki mocy, jeśli mam ochotę na chipsy, piekę ziemniaczki na rumiano, a jeśli mam cholerną chcicę na pączka do kawy...

Robię rogaliki!

Próbowałam wiele razy zrobić rogale drożdżowe bezglutenowe, z różnych przepisów korzystałam, ale dopiero gdy zaczęłam modyfikować przepis jeden z drugim po swojemu, wyszły idealne! Na diecie bezglutenowej niestety tak jest, że bardzo często musisz robić coś kilka razy zanim wyjdzie. 

No, chyba że trafisz na przepis idealny 😉

Mam nadzieję, że ten przepis właśnie taki dla Ciebie będzie.

Częstujcie się!

Aha, jeszcze jedna ważna rzecz - do tych rogali nie będzie pasował byle jaki dżem. Tutaj musi być prawdziwa konfitura, która nie będzie się wylewać podczas pieczenia. Ja użyłam powideł śliwkowych Schronisko Smaków Magda Gessler. 


Rogaliki bezglutenowe





Składniki:

pół szklanki mleka owsianego
pół szklanki ciepłej wody
1,5 szklanki mąki ryżowej
pół szklanki mąki ziemniaczanej
pół szklanki cukru (u mnie erytrol)
2 łyżki mielonego siemienia lnianego
2 łyżki oleju kokosowego
opakowanie drożdży suchych

Do szklanki odlewam 1/4 szklanki mleka, dodaję drożdże i siemię lniane. Można sypnąć szczyptę cukru. Zamieszać i odczekać, aż drożdże ruszą i siemię zacznie się robić glutowate. Ja czasami zalewam ciełym płynem samo siemię, bo jeśli używamy drożdży sypkich to nie musimy właściwie czekać aż zrobi się zaczyn, one i tak będą pracować. Także jeśli ci się spieszy, to zalej wodą czy mlekiem samo siemię na kilka minut. 

Następnie wlew zaczyn do dużej miski, dodaj pozostałe składniki i wyrób ciasto. Wszystko powinno się ładnie dać wyrobić. Ciasto formujemy w kulkę i odstawiamy na pół godziny do odpoczęcia. Po tym czasie dzielimy ciasto na 4 części i wałkujemy. Będzie Wam na bank potrzebna jeszcze mąka do podsypywania, przygotuj więc więcej ryżowej. 

Rozwałkowane ciasto kroimy w trójkąty, smarujemy powidłami, zwijamy, formujemy rogale. Ja robię takie mini rogaliki, ze względu na dzieci, ale możesz zrobić duże rogale, wtedy powideł do środka będziesz mogła nałożyć więcej. 

Moje mini rogaliki pieką się około 15 minut w 180 stopniach. Będą blade, nie przejmuj się, to przez mąki. Mąka zarówno ryżowa jak i ziemniaczana są bielutkie jak świeży śnieg, ale nie przejmuj się tym, że Twoje rogale są blade, a nie rumiane jak u innych, bo twoje rogale będą obłędnie pyszne i co najważniejsze bez glutenu, bez laktozy i bez jajek! Idealne dla alergików!

A teraz popatrzcie na kilka zdjęć z przygotowań:







KLIKNIJ MNIE


SMACZNEGO! 😃

14:13

Moje sposoby na kaszel! NATURALNE!

Moje sposoby na kaszel! NATURALNE!

Kaszel męczy nie tylko kaszlącego, ale także osoby w jego otoczeniu. Kaszel mokry? Kaszel suchy? Jak je odróżniać, jak sobie z nimi radzić? Bez względu na rodzaj kaszlu można, a nawet trzeba się wspomagać domowymi sposobami. Dobrze jest takich sposobów znać przynajmniej kilka, bo kaszlu nie jest łatwo się pozbyć, a gdy kaszlemy już bardzo długo nasze oskrzela są wymordowane i może pojawić się ból w klatce piersiowej.

Dziś podpowiem wam jakie domowe sposoby są najlepsze na kaszel, jak zrobić środki przeciwkaszlowe, które ochronią gardło i jak złagodzić podrażnienia, by nie męczyć się długo z chrypką i bólem.


Domowe sposoby na kaszel




* Pij szantę zwyczajną - to zioło o słodko-kwaśnym smaku jest doskonałym środkiem wykrztuśnym. Rozrzedza wydzielinę i pomaga ja usunąć z oskrzeli.


* Wymieszaj 2 łyżki soku z cytryny z łyżką miodu i pieprzu kajeńskiego. Miód uspokoi ból gardła, cytryna złagodzi stan zapalny i dostarczy witaminę C, natomiast pieprz kajeński zwiększa przepływ krwi w tkankach gardła i przyspiesza proces gojenia.


* Syrop cebulowy. Znany od dawna najlepszy sposób na kaszel. Są dwie szkoły albo zasypujemy pokrojoną cebulę cukrem i czekamy aż puści sok, ten sok należy pić kilka razy dziennie jak syrop, albo mieszamy cebulę z miodem. Ten drugi sposób jest lepszy, bo syropu wychodzi więcej. Cebulę mieszamy z miodem w proporcji 1:1, podgrzewamy przez kilka minut w rondelku, studzimy i gotowe do picia!


* Wlej kilka łyżek miodu do miseczki i dorzuć goździków, całość włóż na noc do lodówki. Rano wyjmij goździki, a miód zażywaj po łyżeczce kilka razy dziennie. Goździki zmniejszają ból, a miód łagodzi stan zapalny.


* Napar z rumianku ułatwia zaśnięcie, a inhalacje pomagają radzić sobie z kaszlem i katarem.


* Jedną łyżeczkę tymianku zalej wrzątkiem i zaparzaj pod przykryciem około 20 minut. Pij 3 razy dziennie. Tymianek jest naturalnym środkiem wykrztuśnym i bardzo dobrze działa na układ oddechowy.


* Zrób sobie herbatkę z imbiru (pół łyżeczki), cynamonu i goździków (po szczypcie).


* Jeśli masz w domu anginkę (geranium) kładź liście obok poduszki, będzie ci łatwiej oddychać i nie będziesz kaszlać w nocy.


Może to zabrzmi dziwnie, ale:


Naucz się kaszleć. Gdy poczujesz, że zbliża się odruch kaszlu postaraj się rozłożyć go na raty. Najpierw kilka lekkich, spokojnych kaszlnięć, a na końcu jedno silne. Te pierwsze popchną wydzielinę w górę, ostatnie - pomoże ci się jej pozbyć.


A na koniec mały BONUS - NATURALNY ANTYBIOTYK (podpatrzony na stronie Niezłe Ziółko)



Składniki:

ząbek czosnku

2 łyżeczki miodu

2 łyżeczki świeżego imbiru

pół łyżeczki pieprzu cayenne

pół łyżeczki cynamonu

pół filiżanki soku z cytryny


Wszystkie składniki wystarczy ze sobą wymieszać i przyjmować 3-4 razy dziennie. Antybiotyk trzymaj w lodówce.


SPRAWDŹ CENE


Jeśli będziesz przyjmować ten antybiotyk regularnie masz szansę wzmocnić organizm i uchronić się przed przeziębieniem i grypą!


Jak się chronicie przed przeziębieniem?

Piszcie w komentarzach inspirujmy się! 

Zdrowia!

Copyright © 2016 DS , Blogger