Ogarnął was już świąteczny szał? Gotowanie, sprzątanie, zakupy? A może wszystko naraz?
U mnie tradycyjnie, jak co roku, tydzień przed świętami zaczyna się wymyślanie co by tu dobrego zrobić na święta. Tradycyjne potrawy, które obowiązkowo u nas goszczą na świątecznym stole to: kluski z makiem, kapusta z grzybami, karp, krokiety albo pierożki z kiszoną... Nie brakuje też ciast, a każdego roku wymyślam inne słodkości. Wierna jestem tylko sernikowi. Lubię zarówno na ciepło, jak i na zimno. A wy? Lubicie serniki?
Podrzucę wam dzisiaj moje trzy sprawdzone przepisy na sernik, w trzech wersjach - na zimno gotowany i tradycyjnie pieczony. Ciekawa jestem, który najbardziej przypadnie Wam do gustu.
Sernik na zimno
Bezglutenowe biszkopty (kupuje w Kauflandzie)
2 opakowania serka homogenizowanego (razem ok 800 g)
3 galaretki
ulubione owoce np. banany, borówki
Przepis jest banalnie prosty. Wykładamy biszkopty do formy (u mnie 24 cm). Dwie galaretki robimy razem, mieszamy z połową wody podanej na opakowaniu. Gdy trochę przestygnie miksujemy z serkami. Wylewamy na biszkopty, wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Ostatnią rzeczą jest ułożenie na serniku owoców i zalaniu ich tą ostatnią galaretką. Ja robię ten sernik zawsze z borówkami. Do serków daję galaretkę bezbarwną, natomiast wylewam na wierzch galaretkę niebieską, w ten sposób sernik prezentuje się naprawdę pięknie. Moje dzieci mówią na niego ciasto smerfowe.
Sernik gotowany
1 kg twarogu z wiaderka
kostka masła (200 g)
pół szklanki cukru pudru
5 średnich jajek
2 budynie waniliowe
biszkopty bezglutenowe lub herbatniki
Dno formy (u mnie 24 cm) wyłóż biszkoptami lub herbatnikami bezglutenowymi. Jeśli zdecydujesz się na te drugie, możesz zrobić dwa piętra tzn. wyłożyć herbatniki na to ser i znowu herbatniki, ser. Ja robię z biszkoptami więc wykładam biszkopty, a na to masę serową i ponownie biszkopty. W garnku podgrzewamy masło z cukrem pudrem, gdy masło się roztopi, a cukier rozpuści dodajemy ser, a następnie jajka i budyń. Cały sekret tego sernika polega na tym, by energicznie mieszać całą masę i powoli gotować, aż zgęstnieje. Musi to trwać kilka minut. Aby nie zrobiły się grudki, serek musi mieć konsystencję kremową, dlatego polecam ser z wiaderka, ewentualnie może być twaróg, ale bardzo drobno mielony dwa razy. Po ugotowaniu sernika, wykładamy masę na biszkopty, następnie kolejną warstwę biszkoptów, po wierzchu można polać rozpuszczoną czekoladą.
CZYTAJ TAKŻE: SERNIKI OD SYLWII POLECAJĄ SIĘ NA ŚWIĘTA
Sernik tradycyjny
herbatniki bezglutenowe na spód tortownicy
pół masła
1 kg mielonego twarogu
4 żółtka
2 całe jajka
pół szklanki oleju
1,5 szklanki mleka
1 szklanka cukru
1 budyń śmietankowy bez cukru
rodzynki i kandyzowana skórka pomarańczowa - opcjonalnie
Masło rozpuszczamy, mieszamy z pokruszonymi herbatnikami i wykładamy na dno tortownicy. Ser zmiksować i cały czas miksując dodawać kolejno jajka, żółtka, cukier, olej, mleko i budyń. Gdy masa serowa będzie miała jednolitą konsystencję dodać rodzynki i skórkę pomarańczową, wymieszać. Sernik piec w temp. 180 stopni przez około godzinę. Wierzch ciasta można udekorować polewą lub ubić pianę z pozostałych białek i zrobić na wierzchu bezę. Jeśli wybierzesz ten sposób z bezą, piecz sernik 40 minut, po tym czasie wyłóż na wierzch ubite białka i włóż z powrotem do piekarnika na około 20 minut.
Na koniec zdradzę wam sekret dobrego sernika. Wiecie czemu jeden sernik się udaje, a inny nie? Czemu jeden rośnie jak szalony, a drugi rośnie i opada? Wszystkiemu winny jest ser! Jeśli już decydujesz się na zrobienie sernika, wybierz ser najlepszej jakości. Do serników pieczonych najlepiej sprawdzają się kostki twarogowe, natomiast do tych gotowanych lub na zimno lepiej używać tych z wiaderka. Taka moja rada.
W tym roku jeszcze zamierzam zrobić pierwszy raz od kilkunastu lat orzeszki. Pamiętasz te ciasteczka kruche nadziewane kremem? Ostatnio znalazłam foremki na orzeszki, takie stare, jeszcze mojej mamy. Tak mnie jakoś naszło na te orzeszki, że muszę je koniecznie zrobić. Wiem, pracochłonne, ale chyba grzechu warte. Przepisu na orzeszki szukajcie na moim IG, bo tam zamierzam go wrzucić.
A sernik wiedeński bez spodu? Nie lubisz? Te herbatniki są jakieś takie niebabciowe 🙂
OdpowiedzUsuń