Hej!
Dzisiejszy post to post gościnny Gosi - Porady Herrbaty
Bardzo często dieta odchudzająca niesie ze sobą skutki uboczne w postaci osłabionych paznokci i wypadających włosów. Dzieje się tak z powodu niedoboru składników mineralnych, które są odpowiedzialne za te właśnie funkcje w naszym organizmie.
Włosy dość szybko reagują na nieprawidłową dietę. Na nic zdadzą się drogie kosmetyki, ponieważ tutaj główną rolę odgrywa mieszek włosowy. Jeśli jest źle odżywiony, włosy wyrastają słabe i łamliwe, wypadają.
- Kiedy zauważymy pierwsze sygnały osłabienia włosów, warto wzbogacić dietę w białko i żelazo. Bez nich nasze włosy nie mają szans powrotu do formy, to podstawowe budulce naszej czupryny.
- Zioła takie jak skrzyp polny, czy pokrzywa bardzo dobrze wpływają na jakość włosa. Skrzyp polny bogaty jest w krzemionkę, natomiast pokrzywa w żelazo. Warto pić kilka kubków takich naparów w tygodniu.
- Warzywa strączkowe zawierają dużo białka, także żelazo i cynk. Są bogate i biotynę, której niedobór objawia się suchymi, łamliwymi włosami.
- Szpinak i brokuły to bardzo dobre źródło witaminy C i A, które są niezbędne do produkcji sebum. Jeśli go braknie, włosy stają się matowe i pozbawione blasku.
- Krzem wzmacnia włosy i przyspiesza ich wzrost. Znajdziemy go między innymi w płatkach owsianych, ryżu, czy otrębach.
- Oprócz dobrze zbilansowanej diety, wskazane są wcierki z ziół bądź olei. Dostarczą one potrzebnych składników bezpośrednio do mieszka, pobudzając i przyspieszając porost nowych włosów. Osobiście polecam wcierać przed myciem olej z czarnuszki, przynajmniej raz w tygodniu.
Pamiętajcie, aby odchudzać się z głową. Dobrze zbilansowana dieta to podstawa!
Dzięki za udostępnienie :*
OdpowiedzUsuńNie za ma co Gosia! ;)
UsuńSłyszałam już o pokrzywie, ale jakoś nie mogę się do niej przekonać. Jem za to dużo roślin strączkowych :) ale nadal wypadają mi włosy niemalże garściami.
OdpowiedzUsuńJa też o pokrzywie słyszałam w tym o aronii, zielonym jęczmieniu itd. Ja poprostu odchudzam się starając się utrzymać ujemny bilans kaloryczny. Łatwo mi to osiągnąć w pracy bo zajmuje się wtedy pracą i łatwiej mi wstrzymać się z jedzeniem ale na dłuższa metę nie jest to zdrowe.
UsuńSpróbuj się suplementować. Polecamy BIOTYNĘ w tabletkach. Działa bardzo fajnie, wzmacnia włosy. I celowo piszę BIOTYNE, bo są różne suplementy diety na włosy, ale te inne są słabe (moim zdaniem), biotyna działa tylko na włosy. Generalnie zasada jest taka, że jak coś jest do wszystkiego - to jest do niczego ;) jak są suplementy diety na włosy, paznokcie, skórę... to wiesz - takie tam misz masz. A jak coś ma działać TYLKO na jedną rzecz to jest bardziej skoncentrowane. Tak samo jest z szamponami i odżywkami. Jeśli chcesz to wypróbuj taki zestaw zagęszczający do włosów:
OdpowiedzUsuńhttp://naturica.pl/p/3/748/zestaw-do-zageszczania-wlosow-szampon-odzywka-colway-kosmetyki-do-wlosow.html
Klientki bardzo sobie go chwalą. Zresztą poczytaj opinie na necie - ten szampon i odżywka są polecane każdemu komu nadmiernie wypadają włosy! U nas jest teraz w PROMOCJI więc tak tanio nigdzie nie kupisz ;)
Podobno picie drożdżowych mieszanek dobrze działa na włosy.
OdpowiedzUsuńTeż tak słyszałam, ale ja bym tego nie wypiła, nawet gdyby mi miały włosy urosnąć jak Roszpunce ;)
UsuńPodobno ekstrakt z piperzu dobrze odchudza i włosów nie rusza :)
OdpowiedzUsuńteż dużo o tym słyszałem
OdpowiedzUsuńKlientki bardzo sobie go chwalą.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety tak się zaczęło właśnie podczas odchudzania. W dodatku ciągłe uczucie zmęczenia i senność. Wtedy lekarz zasugerował niedobór żelaza, co potwierdziło się w badaniach. Polecił mi żelazo w płynie Blueiron, które jest lepiej przyswajalne od tabletek i na szczęście problem zniknął. Tak więc na swoim przykładzie mogę stwierdzić, że takich objawów nie można bagatelizować i trzeba działać szybko. :)
OdpowiedzUsuń