Tak się zaczął mój dzisiejszy dzień...
Budzę się, w oczach piach, w gardle ogień, w sercu smutek, który nie daje spokoju również mojej głowie. Miałam straszną noc i na samą myśl o tych wszystkich złych snach i chorobie, która coś czuję zbliża się wielkimi krokami, jest mi potwornie źle :(
Budzę się, w oczach piach, w gardle ogień, w sercu smutek, który nie daje spokoju również mojej głowie. Miałam straszną noc i na samą myśl o tych wszystkich złych snach i chorobie, która coś czuję zbliża się wielkimi krokami, jest mi potwornie źle :(
...
Włączam kompa, poranna prasówka... jak zwykle dailymail, onet, wp...
I co widzę? Reklama:
"Lekarze przerażeni
szybkością działania nowej kapsułki odchudzającej". No weszłam, a co, ty
byś nie weszła po takim "wabiku"? Weszłam, bo byłam bardzo ciekawa,
co to za kapsułka, która tak PRZERAŻA lekarzy?
Kapsułki Zielona Kawa, które mają cyt. "zrzucać 10 kg w miesiąc".
Haha! Normalnie mi się humor poprawił. Tak się składa, że akurat troszkę wiedzy
o zielonej kawie mam i o suplementach diety również. Pozwolicie, że nie
skomentuję tychże cudownych kapsułek odchudzających, bo uważam, że każda z nas
powinna sama wiedzieć, czy wierzyć w takie błyskawiczne odchudzanie czy nie.
Powiem tylko tyle... Jakoś mi się nie chce wierzyć, żeby tracić 10 kg wagi w
miesiąc. Nie wiem nawet czy można przytyć 10 kg w miesiąc, a co dopiero
schudnąć tyle! Ale, może się mylę... a nawet, jeśli faktycznie jest tu ktoś,
komu udało się stracić tyle na wadze, w ciągu tak krótkiego czasu, to ręka do
góry!! I proszę mi pokazać te 10 cm wiszącej skóry pod pachami i dyndający jak
u indora podbródek! :) Bez urazy, ale tak sobie właśnie wyobrażam osobę, która
schudła 10 kg. w miesiąc. Obwisła skóra, worki pod oczami i ślinotok na widok
choćby okruszka jedzenia. Bo chyba trzeba by było nic nie jeść przez 30 dni...
No nic, nieważne. Tą cudowną metodę i te zajebiste tabletki zostawiam waszej
ocenie, a tymczasem napiszę parę słów o prawdziwych sprzymierzeńcach odchudzania.
Nie wiem czy pamiętacie, że już w latach 80 i 90 dominowały na naszym rynku
diety niskoenergetyczne jako preparaty wspomagające odchudzanie.
Źródło: www.brandchannel.com |
L-karnityna, kwas hydroksycytrynowy (HCA), błonnik pokarmowy, chitosan, chrom,
CLA - czyli kwas linolowy.
L-karnityna
Występuje w postaci samodzielnego suplementu, jest ostatnio bardzo
popularnym sprzymierzeńcem walki o zgrabna sylwetkę. L-karnityna hamuje
wydzielanie tłuszczu w organizmie i przyspiesza spalanie tego, który pozostał.
L-karnityna wiąże kwasy tłuszczowe i włącza je w procesy energetyczne, bez jej
udziału tłuszcz nie może być spalony.
HCA
Kwas HCA otrzymywany jest ze skórki owocu mangostanu Garcinia Cambogia. Roślina
ta od wieków używana jest na Wschodzie jako przyprawa. HCA ma redukować ilość
energii powstającej w wyniku procesów trawiennych, spowalniać wytwarzanie
tłuszczu w organizmie i hamować apetyt. Czytałam niedawno naukowy artykuł, w
którym przeprowadzono badania nad HCA. Podobno wśród osób otyłych przyjmujących
tabletki z HCA po 12 tygodniach zanotowano spadek wagi 3-4 kg.
Błonnik pokarmowy
Co to jest błonnik pewnie każda z was doskonale wie, więc nie będę się tu
produkować i tłumaczyć, że dwa plus dwa to 4, hehe. Błonnik polecany jest w
szczególności w dietach odchudzających, bo ma duży wpływ na spożycie energii.
Dzięki zdolności do pęcznienia wywołuje uczucie sytości, a nie dostarcza energii.
Poza tym żywość z dużą zawartością błonnika wymagają dokładnego żucia, co
wydłuża czas spożywania pokarmu, a co za tym idzie przyspiesza osiągnięcia
uczucia sytości. Specjaliści polecają mieszaninę kilku różnych błonników, np.
guar, ksantan, pektyny, najkorzystniej w układzie z innymi substancjami np.
witaminami antyoksydacyjnymi (C, E, betakaroten, lecytyna).
Chitosan
Żródło:www.sodahead.com |
Chrom
Chrom bardzo często występuje w suplementach diety, a jego najważniejszym
zadaniem jest hamowanie apetytu na słodycze! A więc chrom reguluje poziom cukru
we krwi, wspomaga metabolizm i oczywiście spalanie tłuszczu, a więc to co
tłuste dziewczynki lubią najbardziej J
CLA
Conjugated linoleic acid - sprzężone dieny kwasu linolowego - CLA...uffff, myślałam,
że tego nie napiszę! ;) To tylko tak trudno się pisze, jeszcze trudniej całą
nazwę wymawia, ale działanie ma bardzo proste. CLA redukuje zapasy tłuszczu w
organizmie i rozrost mięśni. Jak to robi? Blokuje enzymy odpowiadające za
odkładanie się tłuszczu i wpływa na metabolizm tkanki tłuszczowej. A ponadto
CLA prowadzi do regulacji złego i dobrego cholesterolu, hamuje rozwój
osteoporozy, ma działanie antymutagenne i antykancerogenne, jak więc widać same
plusy!
Teraz wiecie już jakich składników szukać w tabletkach, kapsułkach i innych
wspomagaczach odchudzania. A więc czytajcie etykiety i nie dajcie sobie wmówić,
że suplementy zrobią z was Kate Moss w jeden miesiąc! (chociaż, nie wiem czy
akurat Kate Moss, jest tutaj ideałem, do którego warto sie porównywać). W
kolejnych postach wezmę pod lupę konkretne preparaty odchudzające. Zobaczymy co
się kryje za tymi czarującymi opakowaniami i ulotkami, które zapewniają, że ten
właśnie suplement jest najlepszy!
jak dla mnie te wszystkie suplementy odchudzaja jedynie portfel;/
OdpowiedzUsuńNo cóż, nie ma nic za darmo ;) A jeśli ktoś chce schudnąć, to musi się liczyć z odchudzaniem również portfela. Jakaś równowaga musi być, chuda pani- chudy portfel ;)
OdpowiedzUsuńA tak poważnie, to przecież nie tylko odchudzanie kosztuje. Jeśli chcesz się zdrowo odżywiać, to też nie kupujesz najtańszych produktów. Tak samo jest z suplementami, możesz ich używać, ale wcale nie musisz, możesz smarować rozstępy kremem, ale nie musisz.. twój wybór.
A Ty Chocoo.lady jesteś zupełnie przeciwna suplementom diety, czy próbowałaś i masz złe doświadczenia?
Ja też dałam sie nabrać. Zamówiłam jedno poakowanie, zaraz do mnie zadzwonili, że to za mało, że jedno opakowanie to tylko odtrucie organizmu, a dopiero drugie da efekt. Zamówiłam dwa, za 270 zł. Po jakimś czasie zadzwonili z pytaniem o efekty. Powiedziałam zgodnie z prawdą, że zerowe. Powiedzieli, że skontaktują. I cisza. Zaczełam sama szukać kontaktu, było trudno. Wysłałam maila ze strony, nadal cisza. Wkurzona wpisałam krytyczny komentarz. Został natychmiast usunięty!!! Wpisalam już trzy komentarze, każdy usunęli. Co ciekawe zauważyłpam, że stare posty, które czytałam tam w maju, mają na bieżąco uaktualniane daty, teraz są październikowe! Ostrzegam, sprzedawcy zielonej kawy przez strone eK.pl to oszuści!!!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z powyższą wypowiedzią. Ek.pl to oszuści, mają sfabrykowane forum, na którym możecie sobie wprawdzie pisać, ale te informacje zostają na lokalnym kompie. Kto nie wierzy, niech sprawdzi: proszę wpisać dowolny czy to pochlebny czy też krytykujący wpis. Nieważne. Wpis na niby zostanie opublikowany na forum (nawet wulgarny). Będzie tam widniał do momentu, dopóki nie wyczyścicie danych podręcznych przeglądarki (historia, ciasteczka itp). Wtedy nasz komentarz znika, a zostają tylko te, które wpisał autor strony. Czyli większość pozytywnych i kilka niby negatywnych, ale tak naprawdę mających jeszcze bardziej uwypuklić te pozytywne, czyli na wpis typu "nigdy nie uwierze w jakiekolwiek magiczne pigulki" jest gotowy wpis: "Kliknij tutaj w reklamę i przeczytaj sobie. Gwarantują zwrot kasy, dlaczego mieliby kłamać? Wszystko masz w regulaminie." Jednym słowem, drodzy Państwo, lipa do potęgi. Proszę nie nabijać kabzy oszustom, złodziejom i innym tego typu ciulom. Oni sobie naprawdę dobrze żyją za Waszą kasę, a Wam nie ubędzie kilogramów. Co najwyżej trochę gotówki...
OdpowiedzUsuńa ja schudłam dzięki nim, no może nie do końca to była zasługa tylko tych tabletek, ale na pewno wspomogły moje odchudzanie. jeśli ograniczysz nieco jedzenie i wprowadzisz trochę ruchu to naprawdę mogą zdziałać cuda. schudłam co prawda tylko 6 kg w miesiąc ale i tak jest nieźle. nie zgadzam się z tym że nie można schudnąć 10 kg w miesiąc, 3 lata temu schudłam 13! w 1 miesiąc! ale jak po 8 miesiącach zjadłam kanapkę ze zwykłym chlebem to czułam się jak w niebie... całe szczęście przy zielonej kawie nie muszę go sobie odmawiać:-)
OdpowiedzUsuńJa odchudzałam sie z inna dietą, też gotową, proszkową ale bardzo dobrze zbilansowaną. Dieta Allevo - niskokaloryczna ale bogata w minerały, mega szybka w przygotowaniu, smaczna i pożywna, uczy dobrych nawyków żywieniowych, poprawia metabolizm i oczyszcza organizm. Ja na tej diecie schudłam szybko i łatwo i efekt się utrzymał.
OdpowiedzUsuń