Kolagen naturalny Colway
Postaw mi kawę na buycoffee.to

14:26

Detoksykujące mleko kurkumowe

Detoksykujące mleko kurkumowe
Wiosna to najlepszy czas na oczyszczanie organizmu. Dobrze sobie zafundować taki domowy detoks, by poczuć się lżej, a jeśli jesteśmy w trakcie odchudzania lub zamierzamy się odchudzać to jest wręcz wskazane. 
Sposobów na oczyszczanie organizmu jest cała masa, ja sama podawałam wam ich wiele. Zajrzyjcie do archiwum dla przypomnienia.
Dziś podam wam kolejny fajny sposób na domowy detoks. Na ten przepis, który za chwilę wam przytoczę natknęłam się przypadkiem. Ktoś wrzucił stronę na Facebooku... i tak to się zaczęło. 

Jak zrobić detoksykujące mleko kurkumowe?


Do zrobienia potrzebne będą:

- 2 szklanki mleka kokosowego
- łyżeczka kurkumy
- łyżeczka cynamonu w proszku
- łyżeczka miodu (+/- tak naprawdę wedle uznania)

Wszystkie składniki z wyjątkiem miodu podgrzewać w rondelku, na małym ogniu około 5 minut. Gdy napój trochę przestygnie dodać miód, wymieszać i cieszyć się smakiem!

Jak działa detoksykujący napój z mleczka kokosowego z kurkumą?



Mleko kokosowe - zawiera zdrowe tłuszcze, kwas laurynowy, kwas kapronowy, które to mają właściwości antybakteryjne, antygrzybiczne, przeciwwirusowe. Mleko kokosowe pozwala przywrócić równowagę hormonalną, a zdrowe tłuszcze w nim zawarte dodają energii i tłumią ochotę na słodycze.



Kurkuma - ma działanie odtruwające organizm, przeciwzapalne, poprawia pracę wątroby, regeneruje i odmładza skórę. Warto wiedzieć, że kurkuma polecana jest osobom walczącym z rakiem.



Cynamon - znany ze swoich właściwości odchudzających, jest doskonały na problemy trawienne, a także odtruwa organizm.



Miód - ma właściwości odtruwające, doskonale regeneruje siły fizyczne i umysłowe. Ma działanie wzmacniające zawiera mnóstwo witamin (z grupy B, a także witaminy A, D, E), dostarcza organizmowi białka, żelaza, selenu, manganu, wszystkich witamin K.

Kto ma ochotę na detoksykujące mleko? :)

23:47

Produkty dające szybkie uczucie sytości

Produkty dające szybkie uczucie sytości
Często pytacie co jeść by szybko schudnąć? Jak schudnąć? Co zrobić by przyspieszyć metabolizm? Jak powstrzymać się od jedzenia słodyczy? Moja odpowiedź jest prosta: należy mądrze wybierać produkty, które kładziemy na talerz. Zbyt ogólnikowo co? ;)
No dobra! Dziś będzie o produktach dających szybkie uczucie sytości. To też jedna z dobrych metod na odchudzanie. Jeśli jesteś głodny a do obiadu daleko jedz to co spowoduje, że zjesz mało, a szybko poczujesz się najedzony! :)

Podoba wam się ten pomysł? To tylko jeden z wielu sposobów na to jak schudnąć bez diety, ale moim zdaniem trafiony! Jeśli macie inne, piszcie! A tymczasem poznajcie produkty z mojej listy.

Produkty dające szybkie uczucie sytości



Orzechy


Zawierają zdrowe tłuszcze i nie wiem czy zauważyliście, ale naprawdę nie da się ich zjeść dużo, by poczuć się pełnym aż po samo gardło.

Owsianka


Genialny sposób na śniadanie i kolację, jest lekka, a jednocześnie pozostawia na długo uczucie sytości.

Otręby


Działają bardzo podobnie jak owsianka, a do tego wspomagają trawienie i usuwają zaparcia, jakby ktoś miał z tym problem.

Jabłka


Nie ma lepszego owocu, który można bezkarnie jeść podczas odchudzania. Zawierają dużo błonnika i potrafią w jednej chwili zlikwidować uczucie głodu. Jabłka są także bardzo dobre jesli chce nam się pić, a nie mamy akurat pod ręką szklanki wody.

Mięta


Herbatka miętowa uspokaja i tłumi uczucie głodu. Guma miętowa oszukuje soki trawienne, że własnie coś jemy, więc nie możemy być głodni... Mięta jest świetna na głód!

Awokado


Pasta z awokado jest świetnym sposobem na zdrowe śniadanie. Już po zjedzeniu jednej kanapeczki z awokado poczujemy się pełni i na pewno wytrzymamy do obiadu. Jeśli zatem nie wiesz jak schudnąć, to już wiesz! Jedz awokado!


Nasiona lnu


Ja dodaje je do wszystkiego, nawet do rosołu! A dlaczego? Bo nie psują smaku potraw, ale za to zawierają kwasy omega-6, a te z kolei zwiększają stężenie hormonu, który hamuje apetyt.

Jajka


Są bardzo sycące! Nie wiem jak wy, mi wystarczy jedno na śniadanie i aż do obiadu nie jestem w stanie nic w siebie wcisnąć.


Jogurt


Zdrowa przekąska, którą uwielbiam. Najlepiej wchodzi mi jogurt pitny. Jedna buteleczka i pękam! ;)

Kawa


No nie mogłam o niej nie wspomnieć. Kawa bardzo fajnie tłumi apetyt, ale nie polecam picia kawy zawsze wtedy gdy jesteśmy głodni, ta metoda nie jest zbyt zdrowa, zdecydowanie lepiej postawić na ten jogurt.

Woda


Znacie ten dowcip?

Przychodzi turysta do bacy i mówi, że strasznie chce mu się jeść i żeby ten się nad nim zlitował i go nakarmił. Baca mówi, no dobra dam ci obiad, ale pod warunkiem, że najpierw wypijesz wiadro wody. Turysta się zgodził i wypił wiadro wody. Po tym baca pyta, czy nadal jest głodny. Turysta zaprzecza.

- Ano widzis panocku, tobie to się pić chciało, a nie jeść! :)

Fasola


Doskonałe źródła białka i błonnika. Polecam potrawy z fasoli na obiad! Na pewno szybko nie będziecie głodni po fasolowym obiadku.

Kasza gryczana


Jedna z moich ulubionych kasz. Uwielbiam jeść na obiad kaszę z warzywami, bo po takiej jednej porcji zawsze czuję się szybko najedzona i co najważniejsze - na długo!

Zielona herbata


Skutecznie gasi pragnienie i likwiduje uczucie głodu. Polecam ją pić przed posiłkami! Na pewno zjecie mniej obiadu po szklance zielonej herbaty :)

I to są moje ulubione produkty, o których nie zapominam. Jeśli nie wiesz jak schudnąć, to zrób sobie listę swoich ulubionych produktów, a zobaczysz, że to działa! :)

Jeśli spodobał Ci się artykuł możesz mnie wesprzeć stawiając mi kawę 



11:21

Wybierz herbatkę na swoje dolegliwości

Wybierz herbatkę na swoje dolegliwości
Czasami dokuczają nam różne dolegliwości: ból brzucha, ból głowy, ból gardła, mdłości... wiesz jak sobie z tym radzić? NATURALNIE! Nie łap się od razu za tabletkę, bo po co bombardować się chemią? Postaw na herbatki. Herbata jak się okazuje, jest bardzo dobra na wszelkiego rodzaju dolegliwości bólowe. Sprawdź jak wybrać tę najlepszą na swoje najczęstsze dolegliwości.

Herbata na ból brzucha


Rumiankowa herbatka, czyli nic innego jak zaparzona saszetka rumianku doskonale likwiduje stany zapalne, które są najczęstszą przyczyną bólu brzucha.

Herbata na ból głowy


Na ból głowy najlepszy jest cynamon - dodaj szczyptę cynamonu do czarnej herbaty lub wypij herbatkę aromatyzowaną cynamonową. Cynamon zawiera mnóstwo manganu i żelaza, których niedobór może być przyczyną bólu głowy.



Herbata na mdłości 


To już chyba wie każdy, na mdłości najlepszy jest imbir. Imbir stosowany jest od tysięcy lat, na mdłości, na infekcje, na ból gardła i przeziębienie. Imbir podnosi odporność.

Herbata na ból gardła


Na ból gardła nie ma nic lepszego niż cytryna. Zawiera dużo witaminy C, która pomaga przezwyciężyć infekcje. Pij gorącą herbatę z cytryną lub gorącą wodę z cytryną i miodem.

Przeczytaj także 10 zaskakujących faktów o witaminie C.

Herbata na kaszel


Na kaszel moja babcia od lat zaparzała łyżeczkę tymianku. Robiła z tymianku pyszną herbatkę, słodziła ją miodem i podawała mi przed snem. Dzięki temu kaszel znikał i miałam cała noc spokojnie przespaną.

Herbata na bezsenność

Niektórzy uważają, że na bezsenność bardzo dobrze działa szklaneczka ciepłego mleczka. Ja parzę herbatkę ziołowa według przepisu z książki "Apteka Pana Boga". A oto przepis:

50 g kwiatów pierwiosnki
25 g kwiatów lawendy
10 g dziurawca
15 g szyszek chmielu
5 g korzeni kozłka

Taką mieszankę ziół dokładnie mieszamy i wsypujemy do puszki, z której każdego wieczoru przed spaniem będziemy parzyć jedną łyżeczkę herbatki ziołowej na bezsenność.

Herbata dodająca energii 


Mięta odświeży, doda pozytywnej energii i wprawi w doskonały nastrój. Uwielbiam smak miętowej herbatki i polecam picie przynajmniej jednej szklaneczki każdego dnia.

A jaka jest wasza ulubiona herbatka? :)

23:30

Uzdrawiająca zupa TINOLA na ból stawów

Uzdrawiająca zupa TINOLA na ból stawów
Tinola, czyli rosół imbirowy pochodzi z Filipin. Zupa ta podobno uśmierza bóle stawowe, a takie działanie zawdzięcza imbirowi. Imbir zawiera gingerol - substancję, która blokuje działanie prostaglandyn współodpowiedzialnych za tworzenie się stanów zapalnych.



Dlaczego akurat zupa miałaby pomóc na ból stawów?


Wszyscy doskonale wiemy, że zupy są smaczne, lekkostrawne i dostarczają organizmowi cała masę składników odżywczych. Wystarczy pomyśleć o zwykłym rosole. Niektórzy mówią, że to zwykła woda z tłuszczem, ale ta woda potrafi doskonale rozgrzać organizm podczas grypy, pomaga też zwalczyć niestrawność.




Właściwie w każdym zakątku świata znajdziemy regionalna zupę, która znana jest z leczniczych właściwości. Przyznam, ja tinoli nie jadłam (jeszcze!). Dostałam przepis od koleżanki, która pasjonuje się potrawami świata. Jednak już po samym patrzeniu na ten przepis widzę, że na pewno jest bardzo smaczna, a jeśli do tego ma łagodzić bóle stawowe... :)


Tinola - Zupa na ból stawów - PRZEPIS

Fot.kawalingpinoy.com/

6 łyżek oleju 
3 ząbki czosnku
2 łyżki startego imbiru
1 duża cebula
1,5 kg mięsa a kurczaka
2 l. wody
2 garście świeżego szpinaku
1 mała papaja
sos rybny do smaku
pieprz, sól do smaku


Na oleju smażymy pokrojony czosnek i cebulę oraz starty imbir. Po delikatnym zeszkleniu wyjmujemy z rondla warzywa a na pozostałym oleju podsmażamy kurczaka. Po zrumienieniu do mięsa wlewamy wodę, dodajemy cebulę, czosnek i imbir i gotujemy na małym ogniu około 30 minut. Na koniec wrzucamy do zupy szpinak, papaję i doprawiamy sosem, solą i pieprzem.




Oczywiście nie spodziewajmy się po zjedzeniu jednej porcji cudownego ozdrowienia! Tinola łagodzi bóle stawowe, ale tylko regularne jej spożywanie może się do tego przyczynić.

To jak, jest ktoś chętny na spróbowanie? :)

22:45

Jak wyglądała dieta redukcyjna naszych mam?

Jak wyglądała dieta redukcyjna naszych mam?
Natknęłam się dziś na niesamowite odkrycie i pomyślałam, że muszę wam o tym napisać. Przy okazji wiosennych porządków u mamy znalazłyśmy staaaary kajet. Nie mam pojęcia jak się uchował, bo tyle razy ta szafka była przekopywana, że aż dziwne, że wcześniej go nie znalazłyśmy, ale to już mniejsza z tym. Moja babcia zawsze powtarzała to swojej córce, czyli mojej mamie, a potem mnie i siostrze, że prawdziwa kobieta ma w domu zeszyt, w którym spisuje przepisy i gromadzi ważne wycinki z gazet. Moja mama się do tego zastosowała (ja zresztą też, hihi... ) i taki własnie kajet znalazłyśmy.



Jest w nim faktycznie bardzo dużo różnych przepisów i wycinków z gazet. Wśród nich znalazłam wycinek z gazety (nawet nie wiem jakiej) gdzie opisana jest dieta redukcyjna. 

Widać wyraźnie, że moja mama z diety tej korzystała, bo wycinek jest mocno zmaltretowany, troszkę pobrudzony i wytłuszczony długopisem w co ważniejszych fragmentach.

Mama oczywiście się nie przyznała do tego, by kiedykolwiek się odchudzała, ale ja tam wiem swoje! Jak się teraz przyzna, to zamknie sobie usta na zawsze i nie będzie już mogła mi marudzić, że odchudzanie i diety to bzdura, hehe...

Chcecie się dowiedzieć jak wyglądała dieta redukcyjna naszych mam?


Podejrzewam, że to artykuł sprzed dobrych 30 lat, jak nie dalej więc zobaczcie jak wtedy była postrzegana dieta. Czym katowały się kobiety by pięknie wyglądać...

Oto fragmenty z tego wycinka:

"Dieta redukcyjna, to rewelacyjna metoda odchudzania, która jest bardzo skuteczna. Codziennie musimy zażyć około 50 mg witaminy B6, łyknąć łyżeczkę octu jabłkowego zrobionego z obierzyn jabłek, wody i odrobiny cukru oraz zjeść pół szklanki ugotowanego siemienia lnianego. Siemię lniane zawiera ok. 80 % lecytyny, a ta usuwa z organizmu nadmiar cholesterolu.
Ponadto codziennie używamy do posiłku od 1 do trzech łyżeczek oleju sojowego, jakiejś multiwitaminy z dodatkiem składników mineralnych i mikroelementów.
Przy tej diecie nie może być mowy o "obżeraniu się" słodyczami, chlebem czy tłustym mięsem. Niezbędne jest natomiast wypijanie pół litra mleka dziennie i tak przez 4 tygodnie. Efekty murowane!"

ZATKAŁO MNIE! :)

Tak mocno zaciekawił mnie ten artykuł, że zaczęłam szukać zasad diety redukcyjnej - dziś. Jakie są jej zasady? Czy też musimy wypijać to mleko i olej sojowy? Czy konieczne jest łykanie witaminy B6??

Oto zasady diety redukcyjnej, które znalazłam na stronie www.ofeminin.pl:


"Dieta redukcyjna opiera się na jednym podstawowym mechanizmie obliczenia dziennego zapotrzebowania kalorycznego. To stanowi punkt wyjścia do opracowania jadłospisu diety. Obliczenie wspomnianego zapotrzebowania może wydawać się skomplikowane, ale jeśli postąpisz zgodnie ze wskazówkami, nie powinno to stanowić dla ciebie większego problemu."

Tak więc najpierw obliczamy dzienne zapotrzebowanie energetyczne dla swojego organizmu, a następnie według tego układamy sobie jadłospis na każdy dzień.

Hmmm, no nie wiem jakoś nie przekonuje mnie ta dzisiejsza dieta redukcyjna. Myślę, że z dwojga złego wybrałabym tą wersję vingate, chociaż nie wiem czy byłabym w stanie wypić tyle mleka ;)

Moje wnioski: Dzisiejsza dieta redukcyjna na pewno nie jest dla leniwych, którym się nie chce układać jadłospisu, a później jeszcze do tego stosować. Natomiast dieta redukcyjna naszych mam zakładała, że każdy człowiek toleruje laktozę.

Chyba jednak zostanę przy diecie MŻ - czyli Mniej Zryj ;)

23:38

Co jeść, by nie mieć cellulitu?

Co jeść, by nie mieć cellulitu?
Dawno nie było o cellulicie :)
Piszecie, prosicie o jakieś rady... Kochane moje... ja już chyba nie raz o tym pisałam. Cellulit sam nie zniknie. Akurat cellulit to jeden z tych defektów kobiecej urody, z którym się walczy najdłużej. Sama dieta pomoże nam schudnąć, same kosmetyki zmniejszą albo wręcz usuną rozstępy, ale cellulit... niestety - NIE. Aby wygrać z cellulitem musimy działać kompleksowo czyli DIETA + ĆWICZENIA + KOSMETYKI. Takie jest moje zdanie, ale... jeśli macie inne, jeśli uważacie, że wystarczą kosmetyki, albo znalazłyście sposób na to żeby cellulit sam zniknął piszcie! Taka wiedza na pewno nie jednej z nas się przyda :)



Ja dziś napisze wam co warto jeść, jeśli jesteśmy na etapie "Pozbywam się cellulitu".

Co jeść, by nie mieć cellulitu?

ARBUZ

Arbuz zawiera bardzo dużo wody, a woda jak wiadomo jest bardzo ważna w każdej diecie, nie tylko antycellulitowej. Ponadto arbuz szybko likwiduje uczucie głodu, zawiera bardzo dużo składników odżywczych i pomaga schudnąć. Arbuzem można się i najeść i napić (i tutaj oczywiście przypomniał mi się dowcip, niecenzuralny, hehe...)


POMIDORY

Warto jeść pomidory bo są pyszne i zdrowe, ale jeszcze lepiej jeść pomidory gotowane, albo zrobić z nich sos. Dlaczego? Pisałam już o tym kiedyś - pomidory zawierają bardzo dużo likopenu (a najwięcej te gotowane), a ten z kolei wzmacnia strukturę kolagenu. Kolagen zaś odpowiada za elastyczność skóry. Brak kolagenu, to pewny cellulit i rozstępy. 

JAJA

Jaja zawierają sporo lecytyny, a lecytyna wspomaga wchłanianie składników odżywczych. Dzięki temu mamy piękną, odżywiona skórę.

JAGODY

Jagody zawierają antocyjany, które są naszym wspaniałym sprzymierzeńcem w walce z cellulitem. Antocyjany współpracują z witaminą C, ponadto wzmacniają tkankę łączną. Jagody także chronią przed rozpadem włókien kolagenowych.

OLEJ LNIANY

Jest bogaty w kwasy tłuszczowe omega 3 i 6, dzięki nim nasza skora utrzymuje optymalny poziom nawilżenia. Poza tym olej lniany pomaga w odbudowywaniu błon komórkowych. NNKT nie tylko pomagają pozbyć się cellulitu, ale również wspomagają odchudzanie. 

SZPINAK

Bogaty w witaminy niezbędne do walki z cellulitem: B, A, C, K. Witaminy te wspomagają produkcję kolagenu i pozytywnie wpływają na krążenie. A jeśli dobrze pamiętacie problemy z krążeniem czy przypływem limfy to jedna z najczęstszych przyczyn cellulitu.

ORZECHY BRAZYLIJSKIE

Zawierają sporo selenu. Ten pierwiastek jest trudny do uzupełnienia w naszej diecie, a jak się okazuje jest bardzo ważny. Selen bowiem wpływa na elastyczność skóry, zapobiega rozpadom kolagenu oraz zawiera przeciwutleniacze, które likwidują wolne rodniki. Dzięki temu nasza skóra zachowuje dłużej młodość.

ANANAS

To chyba najczęściej polecany owoc w diecie. Nic dziwnego ananas zawiera witaminę C, która stymuluje produkcje kolagenu, witaminę K, która poprawia krążenie oraz bromelinę, która ma właściwości przeciwzapalne. 

To chyba tyle ode mnie jeśli chodzi o to co proponuję jeść, by się pozbyć cellulitu. Kto czuje niedosyt niech jeszcze zajrzy TUTAJ i przeczyta o japońskim sposobie na cellulit :)

00:09

Cała prawda o spalaniu tłuszczu

Cała prawda o spalaniu tłuszczu
Wiecie co, ostatnio zauważyłam, że w internecie pełno jest "cudownych sposobów" na szybkie spalanie tłuszczu. Sama też czasami radzę wam co zrobić, żeby spalić tkankę tłuszczową. No cóż, nic odkrywczego w tej kwestii powiedzieć nie można: dieta + ćwiczenia to gwarancja sukcesu. No... może jeszcze przy niewielkim udziale kosmetyków wspomagających redukcję tkanki tłuszczowej czy usuwanie cellulitu. Jednak czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego podczas odchudzania tak szybko na początku chudniemy? Czy to zasługa diety? A może stosujecie głodówkę? Eeee, to pewnie ta dieta taka idealna! Niestety to wszystko to bzdura! Zaraz powiem wam dlaczego chudniecie tak szybko i dlaczego tak szybko widać "spektakularnie " czasami efekty.


Cała prawda o spalaniu tłuszczu

Nie popadaj w zbytnią euforię jeśli podczas odchudzania w pierwszych dniach szybko spada Ci waga. Nagle zaczynasz mieścić się w ubrania o rozmiar mniejsze? Koleżanka miała rację, że ta dieta, która ci podała to dieta cud?

Niestety to ściema!

Przez pierwsze 3 dni diety tracimy 70% wody, 5% białka, 25% tłuszczu

Dlatego nie podniecaj się zbytnio, tylko ciągnij tą dietę i ćwiczenia dalej. Obserwuj się.

Do 13 dnia diety tracimy 19% wody, 12% białka, 69% tłuszczu

Jeśli dobrnęłaś do momentu, w którym do twojego organizmu wreszcie dotarło, że zamierasz się pozbyć tłuszczu, jeśli minęło przynajmniej 14 dni to jesteś na dobrej drodze! Dopiero teraz tak naprawdę zaczniesz spalać tłuszcz!

Między 21, a 24 dniem diety tracimy 15% białka, 85% tłuszczu

Nie poddawaj się! Walcz dalej! W kolejnych dniach bowiem ten efekt będzie się powoli stabilizował. 

Od 24 dnia diety tracimy 25% białka, 75% tłuszczu

Jak widać, droga do pięknej sylwetki jest długa i mozolna. Ale waaaarto! :)

Fot. mmo.pl

A gdyby ci w trakcie odchudzania nagle przeszła ochota na ... odchudzanie - pilnuj się! Bo tym sposobem bardzo łatwo o efekt jojo!

Fot.kobieta.wp.pl
Źródło inf. zdrowezywienie.w.interia.pl/

00:29

Jedzenie, które oczyszcza nos i zatoki

Jedzenie, które oczyszcza nos i zatoki
Wy też macie problemy z zatkanym nosem i zatokami? Mnie już powoli zaczyna szlag trafiać na te ciągłe zamiany pogody. To ciepło to zimo, kaloryfer na maxa, a za chwilę wietrzenie całego mieszkania bo duszno. Przez to wszystko mój nos i zatoki są teraz w opłakanym stanie. Ciągle albo mi coś zalega albo nadmiernie spływa. Mam już dość wody morskiej i inhalacji, bo po tym mam tylko krwotoki z nosa.



Co tu zrobić, co tu zrobić.... WIEM! Zacznę się leczyć odpowiednią dietą! Taka myśl zaświtała mi dzisiaj w głowie i zaczęłam natychmiast szukać sposobów na jedzenie, które ma się stać moim lekarstwem.

Dlatego dziś będzie artykuł o tym, co jeść by oczyścić i udrożnić nos i zatoki :)

Jak Chuck Norris przeczytałam dzisiaj chyba cały internet w poszukiwaniu info na temat tego jakie pokarmy wpływają na drożność zatok i czystość w nosie i... muszę powiedzieć, że sporo się dowiedziałam.

Wiecie skąd się biorą zatkane zatoki?

Zatoki są połączone z nosem wąskimi tunelikami. Tak normalnie przepływa przez nie powietrze i wydzielina śluzowa. Jednak gdy zaczyna się w naszym organizmie rozwijać infekcja, błona wyścielająca zatoki i nos rozpulchnia się i produkuje zbyt dużo śluzu. Wąskie tunele zapychają się, a powietrze i śluz napierają na zatoki. Od tego też mamy te okropne bóle głowy przy zapchanym nosie. 

Są jednak sposoby by sobie z taką sytuacją poradzić. Możemy pić herbatki rozgrzewające, możemy robić inhalacje, zapuszczać sól morską do nosa lub krople, które rozrzedzają tą wydzielinę. Jednak czasami to wszystko nie pomaga. Gdy długo już męczymy się z infekcją i zatkanym nosem możemy albo przecierpieć, albo szukać innych sposobów.

I ja własnie te inne sposoby znalazłam! :)
Teraz powiem wam co jeść na zatkany nos i zatoki.

Jedzenie, które oczyszcza nos i zatoki

Jeśli jeszcze masz wątpliwości co do tego, że zdrową dietą ta się wyleczyć każdą dolegliwość, to za chwilę zmienisz zdanie ;)

Są takie produkty, które zmniejszają obrzęk błony śluzowej nosa, a są to:

Cebula
Czosnek
Imbir
Cytrusy
Ostre przyprawy
Miód
Seler 
Sałata
Rzepa
Rzodkiew
Limonka
Szparagi
Ananas

Te wszystkie wymienione wyżej produkty warto jeść jak najczęściej gdy dokucza nam katar i zatkany nos.

Dodam do tego jeszcze, że podczas jakiejkolwiek infekcji nie polecam jedzenia słodyczy. Bakterie bowiem uwielbiają słodkie...

I CIEKAWOSTKA: Wiecie jak cyganki leczą niemowlęta z kataru? Smarują wnętrze noska miodem. Sprawdziłam to pomaga! I jest bardzo przyjemne :)

A na koniec stara ludowa mądrość:

"W cieple trzymaj nogi
Nie przegrzewaj głowy
Często chodź na spacer
      Zawsze będziesz zdrowy!"

Dobranoc!
Bądźcie zdrowi! :)

10:00

Wszystko co powinieneś wiedzieć na temat cholesterolu

Wszystko co powinieneś wiedzieć na temat cholesterolu
Cholesterol to substancja, która jest niezbędna do utrzymania czynności układu nerwowego, wątroby, mięśni, skóry, jelit i serca. Cholesterol jak widać wcale nie jest naszym wrogiem, jest bardzo potrzebny do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Sztuką jest jednak by utrzymać go na prawidłowym poziomie. Co jeszcze powinniśmy wiedzieć o cholesterolu? Jak obniżyć cholesterol? Czy są jakieś leki na cholesterol? Tego dowiecie się z mojego dzisiejszego wpisu.

Fot. Wikipedia

Według badań z GUS najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce są choroby układu krążenia. Kto za to odpowiada? W głównej mierze cholesterol. Nie dbamy o siebie, jesteśmy leniwi, denerwujemy się lub żyjemy w stresie, to wszystko prowadzi do poważnych problemów ze zdrowiem. Może gdybyśmy mieli większą świadomość, większą wiedzę na temat cholesterolu byłoby nam łatwiej dbać o jego prawidłowy poziom? Kto z was wie co to jest cholesterol LDL, cholesterol HDL? Założę się, że większość z was słysząc „cholesterol” myśli „zły”. Tak naprawdę cholesterol może być „zły”, ale jest też „dobry”. Oto jaka jest między nimi różnica:

Dobry cholesterol (cholesterol HDL) – jest odpowiedzialny za transport cholesterolu do wątroby i usuwanie go z organizmu; normą dla mężczyzn jest 40 mg/dl, dla kobiet 50 mg/dl

Zły cholesterol (cholesterol LDL) – to taki, który ma niską gęstość, jego stężenie nie powinno przekraczać 100 mg/dl

Jak uchronić się przed zmianami miażdżycowymi w naczyniach krwionośnych? Jak uniknąć chorób serca? Jak obniżyć cholesterol? Na początek sprawdźmy co ma na niego największy wpływ.

Poziom cholesterolu we krwi zależy od wielu czynników, są to min.:
Dieta
Poziom aktywności fizycznej
Ogólny stan zdrowia
Stres
Używki (palenie papierosów i alkohol)
Czynniki genetyczne

W takim razie odpowiedź na pytanie, jak sobie radzić z obniżeniem cholesterolu powinna być prosta: unikać czynników, które go podnoszą. W rzeczywistości jednak to nie jest takie proste.

20% cholesterolu, który krąży w naszej krwi dostarczane jest do organizmu wraz z pożywieniem, pozostała część jest wytwarzana przez wątrobę. Cholesterolu dostarczają głównie produkty pochodzenia zwierzęcego – mleko, ser, mięso, jaja. Dlatego warto na nie uważać – to po pierwsze. Po drugie – możemy stosować leki syntetyczne, np. tabletki na cholesterol, które wpływają na zmniejszenie jego wchłaniania do krwioobiegu lub hamują biosyntezę cholesterolu w wątrobie. Statyny (leki na receptę) są szkodliwe dla organizmu i wiele osób nie może ich stosować długotrwale.

W leczeniu hiperlipidemii (czyli zespołu zaburzeń przemiany materii powodujących zwiększenie ilości cholesterolu we krwi) radziłabym:

1)      Zmienić dietę, tłuste pokarmy zastępować owocami, warzywami

2)      Zażywać więcej ruchu – do codziennych rytuałów włączyć choćby wieczorne spacery

3)    Badać się regularnie, bo cholesterol to problem ludzi w każdym wieku, a pierwsze badania powinno się robić w okolicach 30 roku życia

4)      Postawić na zdrowy styl życia, ograniczyć alkohol, rzucić palenie

5)      Wyluzować! Stres naprawdę w niczym nie pomaga!

Warto także do obniżenia cholesterolu wspomagać się ziołami oraz składnikami pochodzenia naturalnego. Od wieków kraje wschodu znają czerwony ryż oraz jego właściwości przecowcholesterolowe. 

Czerwony ryż zawiera monakolinę K - naturalną lovastatynę, która utrzymuje prawidłowy poziom lipidów (LDL cholesterolu, HDL cholesterolu i trójglicerydów). Monakolina K, bardzo podobnie jak leki na receptę hamuje czynność enzymu wątrobowego regulującego ilość syntezowanego cholesterolu. Wprowadzenie do codziennej diety produktów zawierających mokakolinę K jest więc ważnym elementem ochrony serca i układu krążenia. 

Jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej na temat obniżania cholesterolu zajrzyjcie na stronę: www.cholester.pl

12:38

Korzyści z picia wody na pusty żołądek i JAPOŃSKA KURACJA WODĄ

Korzyści z picia wody na pusty żołądek i JAPOŃSKA KURACJA WODĄ
Tyle się mówi i tyle się pisze o tym, że trzeba pić dużo wody w ciągu dnia, by nawadniać organizm. Woda nawilża skórę, woda oczyszcza organizm, tonizuje, wspomaga wchłanianie witamin i składników mineralnych. Wiele razy zostało już udowodnione, że bez pożywienia człowiek jest w stanie bardzo długo wytrzymać, bez wody więdnie jak kwiat w kilka dni... 



Woda jest bardzo ważna dla naszego organizmu -to już wiecie, a czy wiecie jakie korzyści niesie za sobą picie wody na pusty żołądek?

Pij wodę na czczo rano, bo:


1. Taka woda oczyszcza jelito grube i wspomaga odporność organizmu
2. Picie wody na pusty żołądek wspomaga tworzenie się mięśni i płytek krwi.
3. Wypicie szklankę zimnej wody na czczo podkręca metabolizm.
4. Woda pomaga usunąć toksyny z krwi i sprawia, że skóra nabiera blasku.
5. Szklanka wody z rana wspomaga układ limfatyczny i równoważy płyny ustrojowe.

Oprócz tego muszę wspomnieć wam o japońskiej kuracji wodą o której niedawno przeczytałam.


Na czym polega japońska kuracją wodą?

Japończycy twierdzą, że kuracja wodą, która jest u nich ponoć teraz bardzo popularna, czyni dużo dobrego dla naszego organizmu, a poza tym nie ma skutków ubocznych. Z tym drugim, to chyba troszkę polemizowałabym, ale nie dam głowy uciąć, bo nie próbowałam, a wy - oceńcie sami :)

Japońska kuracja wodą:

* Rano na czczo wypij 4  razy 160 ml wody
* Umyj zęby, oczyść usta, nie jedz i nie pij przez 45 minut
* Po 45 minutach możesz zjeść śniadanie
* Po głównych posiłkach nie pij wody przez przynajmniej 2 godziny

Taka kuracja ma oczyścić organizm z toksyn i wspomóc nas w leczeniu:

1. Wysokiego ciśnienia krwi (30 dni kuracji)

2. Problemów żołądkowych (10 dni kuracji)

3. Cukrzycy (30 dni kuracji)

4. Zaparć (10 dni kuracji)



Co myślicie o takim leczeniu wodą? Działa, nie działa? Odważycie się spróbować? :)

14:49

Co jeść, by się pozbyć łupieżu?

Co jeść, by się pozbyć łupieżu?
Masz łupież? To słabo... ale nie martw się. Jest na to rada, a nawet kilka rad, którymi się dzisiaj z wami podzielę. Wiecie co wywołuje łupież? Przyczyną łupieżu jest nadmierny rozwój drobnoustrojów (grzybów jednokomórkowych) żyjących na naszej skórze. Przy łupieżu włosy mogą się przetłuszczać  mamy wtedy do czynienia z łupieżem tłustym. Jeśli włosy nie przetłuszczają się, a mimo tego mamy łupież, to znaczy, że masz łupież suchy. Bez względu na to, który łupież dotyka twoja skórę głowy, można sobie z nim skutecznie poradzić na kilka sposobów.

Fot. www.flickr.com

Sposoby na łupież


Ja, sposoby walki z łupieżem podzieliłabym na dwa rodzaje: leczenie zewnętrzne i wewnętrzne. Możemy działać bezpośrednio na skórę, na łupież albo spożywać pokarmy, które będą przeciwdziałać przyczynom powstawania łupieżu.

Co jeść, by się pozbyć łupieżu?

Jajka

en.wikipedia.org












Jajka zawierają dużo witaminy B, która stymuluje wzrost włosów i poprawia ogólny stan skóry głowy. Poza tym niedobór białka w diecie może powodować wypadanie włosów. Jajka można przygotowywać na wiele sposobów, można zrobić jajecznicę, omlet, jajko sadzone... ważne by nie eliminować jaj z diety.
I jeszcze jedno! Maseczka jajeczna bardzo dobrze wpływa na kondycję włosów, warto czasami zastosować ją bezpośrednio na skórę głowy.

Inne produkty spożywcze bogate w biotynę: orzeszki, migdały, łosoś, ser niskotłuszczowy, awokado.

Kiełki pszenicy

pixaby.com











Kiełki pszenicy są bogate w cynk. Cynk natomiast reguluje produkcję androgenów, hormonów odpowiedzialnych za wypadanie włosów i łupież
Kiełki najlepiej smakują na kanapce lub jako dodatek do sałatek.

Inne produkty spożywcze bogate w cynk: owoce morza, wątróbka, chuda wołowina.

Fasola

en.wikipedia.org











Fasola jest bogata w żelazo i białko, których niedobór powoduje łupież, wypadanie włosów i nadmierną ich łamliwość. Dodawaj fasolę do sałatek, zup. Pamiętaj też, że wchłanianie żelaza ułatwia witamina C, więc warto łączyć fasolę np. z papryką.

Inne produkty bogate w żelazo: soczewica, ryby, chude mięso wołowe.

Owies

pixabay.com












Owies zawiera krzem, który sprawia, że włosy stają się grube i gęste. Szampony i odżywki do włosów z łupieżem bardzo często zawierają krzem, bo dzięki niemu włosy odzyskują piękno i blask.

Aby dostarczyć organizmowi krzemu jedz dużo płatków owsianych w każdej postaci.

Co stosować na łupież zewnętrznie?

Oprócz diety warto jest zadbać o włosy z pomocą kosmetyków. Nie wiem jakich wy używacie, ja kiedyś stosowałam Nizoral, potem Head and Shoulders jednak zarówno jeden jak i drugi działały do czasu. Gdy moje włosy się przyzwyczaiły te szampony po prostu przestały działać. Dlatego zaczęłam szukać alternatywnych sposobów na łupież. Moja kuracja - dieta plus serum, które za chwilę zaprezentuję bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły i zlikwidowały łupież na długo! (jeśli nie na zawsze :) ).

Apteczka babci Agafii - Naturalne przeciwłupieżowe ziołowe serum do włosów



Serum zawiera:

Olej z łopianu większego, który oprócz tego, że zapobiega powstawaniu łupieżu, oczyszcza i tonizuje skórę, co sprawia, że jest ona bardziej świeża i mniej podatna na podrażniania.

Wyciąg z babki zwyczajnej i jałowca, usuwają przyczyny łupieżu.

Prawoślaz, pszenicę i dynię, które nawilżają oraz regulują wydzielanie sebum.

Cytryniec chiński - znacznie przyśpiesza proces gojenia się ranek powstałych wyniku drapania się wywołanego świądem skóry, często towarzyszącym łupieżowi.

TUTAJ przeczytacie więcej na temat tego serum.

Teraz już wiecie co zrobić, by się pozbyć łupieżu, a więc do dzieła! O efektach kuracji piszcie w komentarzach :)

10:46

Woda detoks - czyli najlepsze połączenia owocowo-warzywne do oczyszczania organizmu

Woda detoks - czyli najlepsze połączenia owocowo-warzywne do oczyszczania organizmu
Próbowaliście kiedyś wody detoks? Wiecie jakie są najlepsze połączenia owocowo-warzywne do detoksykacji organizmu? Podam wam w dzisiejszym poście fajne przepisy na zrobienie wody, która oczyści wasz organizm z toksyn. 
Zanim jednak przejdziemy do przepisów przypomnę wam dlaczego oczyszczanie organizmu jest tak ważne.


Co nam daje oczyszczanie organizmu?

Nasz organizm każdego dnia wytwarza kwasy, nawet jeśli odżywiamy się zdrowo. Tak nas skonstruowała natura i tego nie da się zmienić. Ważne natomiast jest, byśmy potrafili zachować równowagę kwasowo-zasadową. Gdy zgromadzimy w organizmie za dużo kwasów zauważmy, że: zaczynają nam wypadać włosy, łamią nam się paznokcie, łatwiej rozwijają się w naszym organizmie grzyby, bakterie, wirusy - a wiec częściej chorujemy, łatwo nam złapać infekcje.


Czytaj także: Jak oczyścić organizm w miesiąc i pozbyć się cellulitu


Warto zatem przynajmniej dwa razy w roku zrobić generalny remont w organizmie i oczyścić go z nagromadzonych toksyn.

Kiedy najlepiej oczyszczać organizm?

WIOSNĄ i JESIENIĄ

Wiosna tuż tuż czai się za rogiem, więc to najlepszy czas, by pozbyć się kwasów i zbędnych produktów przemiany materii, które rujnują nasze zdrowie.

Jeśli tego zrobimy będą nam dokuczać:

* wzdęcia
* bóle brzucha
* powracające infekcje
* nudności
* biegunki
* depresje
* alergie
* nadmierne przemęczenie
* gazy
* bóle stawowe
* bóle reumatyczne
* nie będziemy mogły schudnąć!

Chyba nie ma już żadnych wątpliwości, że warto jest oczyścić organizm z toksyn. Teraz powiem wam jak to zrobić. 

Oczyścić organizm można na kilka sposobów. Można zrobić sobie dietę owocowo-warzywną, kąpiel detoksykującą albo wodę, która bardzo przyjemnie oczyszcza organizm. Poniżej podam wam najlepsze połączenia owoców i warzyw z wodą do zrobienia wody detoks.

Czytaj także: Dieta sokowa z wyciskarką HUROM, czyli domowe oczyszczanie organizmu z toksyn


TRUSKAWKOWA WODA SPA

Woda + truskawki

CYNAMONOWA WODA DETOKS

Woda + jabłko + cynamon

WODA SZCZUPŁY BRZUCH

Woda + ogórek + cytryna + mięta + lód

WODA KALORYFER NA BRZUCHU

Woda + arbuz + mięta

WODA SPAL OPONKĘ

Zielona herbata + mięta + limonka

WODA NA TRAWIENIE

Woda + ogórek + truskawka + kiwi

WODA APETYT POD KONTROLĄ

Woda + ogórek + limonka + cytryna

WODA NA ODPORNOŚĆ

Woda + pomarańcz + cytryna + limonka

Polecam picie takiej wody, by oczyścić organizm. 


Copyright © 2016 DS , Blogger