Nie tak dawno pisałam wam o liczeniu kalorii. Liczenie kalorii to doskonały sposób na schudnięcie, ale zdaje sobie sprawę, że nie każdemu się chce. Nawet jak przygotujemy sobie dużo wcześniej listę tego co jeść możemy, lub nawet gdy wpadniemy w swego rodzaju rutynę, to może się kiedyś znudzić. Dlatego dziś postanowiłam wam napisać o jeszcze innej metodzie na odchudzanie, która pozwoli wam schudnąć. Chodzi o CM3 Alginat, jeden z najskuteczniejszych, niemieckich wyrobów medycznych wspomagających odchudzanie.
CM 3 Alginat w Polsce jest nowością, ale z tego co widzę ma szanse podbić serca zarówno kobiet i mężczyzn. Ja sama właśnie zaczęłam go testować! Jeśli i ty chcesz spróbować odchudzać się z Alginatem czytaj dalej. Na końcu artykułu dowiesz się jak możesz zdobyć kapsułki do testowania! :)
Przejdźmy jednak do samego produktu.
Co to jest właściwie CM3 Alginat i jak działa?
CM3 Alginat to kapsułki zawierające algi Laminaria digita. Pamiętacie jak pisałam o algach na odchudzanie? To kolejny dowód na to, że algi się w odchudzaniu bardzo przydają!
Algi są bogate w witaminy i minerały i wiele razy już udowadniały nam, że wpływają bardzo korzystnie na pracę całego naszego organizmu. Odżywiają, oczyszczają, nawilżają skórę, zatrzymują dla nas czas! Zawierają proteiny, witaminę A i B, cukier, skrobię, żelazo, sól, fosfor, magnez, miedź, wapń. Wszystkie te składniki działają jak przeciwutleniacze, zmieniają wygląd naszej skóry, włosów, paznokci.
Doskonale na tym poznali się producenci kosmetyków! Zwróćcie uwagę na to, jak często w ostatnim czasie algi pojawiają się w kosmetykach czy to wyszczuplających czy do pielęgnacji cery.
Więcej o algach możecie przeczytać w moich wcześniejszych artykułach klikając TUTAJ i TUTAJ.
Wróćmy jednak do naszego produktu. Jak działa Alginat? Dlaczego stosując go będziemy chudnąć?
Algi są bogate w witaminy i minerały i wiele razy już udowadniały nam, że wpływają bardzo korzystnie na pracę całego naszego organizmu. Odżywiają, oczyszczają, nawilżają skórę, zatrzymują dla nas czas! Zawierają proteiny, witaminę A i B, cukier, skrobię, żelazo, sól, fosfor, magnez, miedź, wapń. Wszystkie te składniki działają jak przeciwutleniacze, zmieniają wygląd naszej skóry, włosów, paznokci.
Doskonale na tym poznali się producenci kosmetyków! Zwróćcie uwagę na to, jak często w ostatnim czasie algi pojawiają się w kosmetykach czy to wyszczuplających czy do pielęgnacji cery.
Więcej o algach możecie przeczytać w moich wcześniejszych artykułach klikając TUTAJ i TUTAJ.
Wróćmy jednak do naszego produktu. Jak działa Alginat? Dlaczego stosując go będziemy chudnąć?
Producent zapewnia, że łykanie Alginatu na 30 minut przed posiłkiem sprawi, że będziemy jeść mniej, dzięki czemu w naturalny sposób nasza waga będzie spadać, a my będziemy chudnąć!
Jeśli to faktycznie jest prawda, to jest szansa na odchudzanie bez wyrzeczeń! Wystarczy łyknąć tabletkę przed posiłkiem i cieszyć się spadającą wagą! Czy to możliwe? Z moich obserwacji i doświadczeń wynika, że nie udaje nam się schudnąć, bo albo stosujemy złą dietę, albo nie potrafimy się powstrzymać przed zjedzeniem dużej porcji. A więc jemy za dużo! Alginat ma nam pozwolić (albo raczej nie pozwolić, hehe) jeść takich porcji jak dotychczas. Po połknięciu kapsułki ta stopniowo pęcznieje w żołądku tworząc miękką galaretowatą masę, która wykazuje długotrwałą stabilność w kwaśnym środowisku żołądka. Substancje zawarte w Alginacie rozmieszczają się w żołądku i przez długi czas drażnią receptory odpowiedzialne za uczucie sytości, a do naszego mózgu szybko wysyłana jest informacja, że jesteśmy już najedzeni. W ten sposób zanim zdążymy zjeść do końca nasz posiłek poczujemy sytość. Nieźle! Następnym razem nałożymy mniej na talerz... Stosując Alginat przez jakiś tam czas wyrobimy w sobie zdrowe nawyki żywieniowe, Nauczymy się jeść mniej! (taką mam przynajmniej nadzieję).
A co się dzieje dalej z naszą kapsułką? Czy zostaje w naszym żołądku już na zawsze?
Oczywiście, że nie! :)
Niestrawiony kompleks zostaje w naszym żołądku przez kilka godzin cały czas oczywiście dając nam uczucie sytości, po czym wędruje do jelita cienkiego gdzie następuje jego rozkład.
To tak po krótce o produkcie.
Co ja o tym myślę?
Na dzień dzisiejszy muszę powiedzieć, że podoba mi się takie rozwiązanie. Ci, którzy regularnie mnie czytają doskonale wiedzą jaki mam stosunek do głodówek, restrykcyjnych diet, zakazów, nakazów i zakuwania w kajdany! ;) Zdecydowanie wolę naturalne sposoby na odchudzanie. Jeśli ta kapsułka faktycznie ma sprawić, że będziemy jeść mniej, to może być hit wśród suplementów na odchudzanie.
Co ważne CM3 Alginat mogą spokojnie przyjmować: weganie, diabetycy, bezglutenowcy a także osoby cierpiące na nietolerancję laktozy lub cukrzycę.
Pamiętajcie jednak o tym, by do wszystkiego podchodzić z głową. Nie chodzi tutaj przecież o głodzenie się! Kapsułki nie mogą zastąpić nam posiłków, mają jedynie ograniczyć spożywanie pokarmów i pomagać w zmianie diety.
A na koniec mała niespodzianka. Jeśli chcecie wypróbować CM3 Alginat to zajrzyjcie tutaj: https://www.facebook.com/CM3-Alginat-1486919741631141/timeline/. Od 19 października będzie można się rejestrować na wypróbowanie preparatu. Spośród zainteresowanych zostanie wyłonionych 10 osób, które dostaną Alginat za darmo. Warunkiem jednak jest polubienie profilu no i musimy się sprężyć, bo cała akcja dojdzie do skutku tylko wtedy gdy do 18 października zostanie zebranych minimum 100 lajków. Klikajcie więc w linka i powodzenia życzę! :)
A jeśli wam się nie uda załapać na darmowe opakowanie, CM3 Alginat możecie zamówić na stronie: http://sklep.havac.pl/13-cm3-alginat
Czy ktoś z was już słyszał o CM3 Alginacie?
Kupilibyście go?
A może ktoś z was jest ode mnie szybszy i już go stosuje?
Piszcie! jestem bardzo ciekawa waszych opinii :)
Jeśli to faktycznie jest prawda, to jest szansa na odchudzanie bez wyrzeczeń! Wystarczy łyknąć tabletkę przed posiłkiem i cieszyć się spadającą wagą! Czy to możliwe? Z moich obserwacji i doświadczeń wynika, że nie udaje nam się schudnąć, bo albo stosujemy złą dietę, albo nie potrafimy się powstrzymać przed zjedzeniem dużej porcji. A więc jemy za dużo! Alginat ma nam pozwolić (albo raczej nie pozwolić, hehe) jeść takich porcji jak dotychczas. Po połknięciu kapsułki ta stopniowo pęcznieje w żołądku tworząc miękką galaretowatą masę, która wykazuje długotrwałą stabilność w kwaśnym środowisku żołądka. Substancje zawarte w Alginacie rozmieszczają się w żołądku i przez długi czas drażnią receptory odpowiedzialne za uczucie sytości, a do naszego mózgu szybko wysyłana jest informacja, że jesteśmy już najedzeni. W ten sposób zanim zdążymy zjeść do końca nasz posiłek poczujemy sytość. Nieźle! Następnym razem nałożymy mniej na talerz... Stosując Alginat przez jakiś tam czas wyrobimy w sobie zdrowe nawyki żywieniowe, Nauczymy się jeść mniej! (taką mam przynajmniej nadzieję).
Oczywiście, że nie! :)
Niestrawiony kompleks zostaje w naszym żołądku przez kilka godzin cały czas oczywiście dając nam uczucie sytości, po czym wędruje do jelita cienkiego gdzie następuje jego rozkład.
To tak po krótce o produkcie.
Co ja o tym myślę?
Na dzień dzisiejszy muszę powiedzieć, że podoba mi się takie rozwiązanie. Ci, którzy regularnie mnie czytają doskonale wiedzą jaki mam stosunek do głodówek, restrykcyjnych diet, zakazów, nakazów i zakuwania w kajdany! ;) Zdecydowanie wolę naturalne sposoby na odchudzanie. Jeśli ta kapsułka faktycznie ma sprawić, że będziemy jeść mniej, to może być hit wśród suplementów na odchudzanie.
Co ważne CM3 Alginat mogą spokojnie przyjmować: weganie, diabetycy, bezglutenowcy a także osoby cierpiące na nietolerancję laktozy lub cukrzycę.
Pamiętajcie jednak o tym, by do wszystkiego podchodzić z głową. Nie chodzi tutaj przecież o głodzenie się! Kapsułki nie mogą zastąpić nam posiłków, mają jedynie ograniczyć spożywanie pokarmów i pomagać w zmianie diety.
A na koniec mała niespodzianka. Jeśli chcecie wypróbować CM3 Alginat to zajrzyjcie tutaj: https://www.facebook.com/CM3-Alginat-1486919741631141/timeline/. Od 19 października będzie można się rejestrować na wypróbowanie preparatu. Spośród zainteresowanych zostanie wyłonionych 10 osób, które dostaną Alginat za darmo. Warunkiem jednak jest polubienie profilu no i musimy się sprężyć, bo cała akcja dojdzie do skutku tylko wtedy gdy do 18 października zostanie zebranych minimum 100 lajków. Klikajcie więc w linka i powodzenia życzę! :)
A jeśli wam się nie uda załapać na darmowe opakowanie, CM3 Alginat możecie zamówić na stronie: http://sklep.havac.pl/13-cm3-alginat
Czy ktoś z was już słyszał o CM3 Alginacie?
Kupilibyście go?
A może ktoś z was jest ode mnie szybszy i już go stosuje?
Piszcie! jestem bardzo ciekawa waszych opinii :)
Ciekawy specyfik. Może rzeczywiście pomóc osobom, których problem leży w objętości spożywanych porcji. Pozostali niestety dalej muszą czekać albo na samodzielne uporanie się z problemem, albo wynalezienie cudownej pigułki leczącej kompulsywne/komfortowe jedzenie czy jedzenie niewłaściwych produktów... Pomarzyć zawsze dobrze :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą wydaje mi się nieprawdopodobne, że na pomysł preparatu jednocześnie zwiększającego objętość i uczucie sytości przy posiłku nikt jeszcze nie wpadł.