Hejka!
Przeczytałam ostatnio artykuł o tym jak bardzo szkodliwy jest cukier. Niby wiedziałam o tym, ale wiecie jak to jest. Wszyscy wiemy, że cukier szkodzi, że prowadzi do otyłości, że psuje zęby, a mimo wszystko jemy go codziennie, pijemy napoje słodzone, nie potrafimy się oprzeć czekoladzie...
MAM RACJĘ? :)
Potrafilibyście żyć bez cukru?
Jak myślicie?
Czy da się usunąć go całkowicie z diety?
Czy to może być motywacją?
→ Nadmierne spożycie cukru ma wiele objawów i skutków ubocznych, takich jak: nadpobudliwość i zmęczenie, stany depresyjne, drożdżyca, przeziębienie, bóle głowy, problemy z zatokami, bezsenność. Ponadto nadmierna konsumpcja cukru zwiększa ryzyko chorób układu krążenia i cukrzycy i często raka piersi.
No cóż, łatwo nie będzie, ale nie jest to niewykonalne.
Ja na usunięcie całkowite cukru z diety nie jestem raczej gotowa. Za bardzo lubię sobie czasami zjeść coś słodkiego na poprawę humoru, ale pomyślałam sobie, że mogę sobie zrobić takie 3-dniowe wyzwanie detoks od cukru.
Przyłączycie się do mnie? :)
Mój 3-dniowy detoks od cukru
Dzień 1
Śniadanie - owsianka na wodzie z jabłkiem
Przekąska - garść orzechów włoskich
Obiad - ulubione warzywa na parze i ryba pieczona
Kolacja - lekka zupa jarzynowa (mix warzyw gotowany z kaszą jaglaną)
Dzień 2
Śniadanie - jajecznica
Przekąska - garść orzechów włoskich
Obiad - gotowana pierś z kurczaka i ulubione warzywa na parze
Kolacja - ryba wędzona
Dzień 3
Śniadanie - owsianka na wodzie z jabłkiem i borówkami
Przekąska - garść orzechów włoskich
Obiad - pieczona pierś z kurczaka w ziołach i sałatka pomidorowa
Kolacja - warzywa na parze
Co można pić?
Wodę, herbatę niesłodzoną, zioła, kawę niesłodzoną.
Rano zamierzam pić błonnik primwitalny, bo poprawia mi trawienie i pomaga usuwać toksyny z organizmu.
Czego się spodziewam po tych trzech dniach?
Po pierwsze mam nadzieję, że dowiem się czy dałabym radę usunąć całkowicie cukier z diety.
Po drugie no marzę o detoksie, bo dawno tego nie robiłam ;)
Po trzecie mam nadzieję, że to chociaż na chwilę powstrzyma moje przybieranie na wadze (już ponad 3 kilo więcej odkąd leżę :( )
Czy ktoś ma ochotę się do mnie przyłączyć? :)
Będzie mi niezmiernie miło!
Ps. Ten jadłospis wymyśliłam sobie sama. Ciekawe czy przeczyta tego posta jakiś dietetyk i co na ten temat powie? :)
Ja naprawdę staram sie jeść jak najmniej cukru, ale z tym to różnie :)
OdpowiedzUsuńJa też staram się nie jeść cukru, ale wiesz, że cukier jest nie tylko w cukierkach, hehe... żartowałam ;)
OdpowiedzUsuńChodzi o to by czytać etykiety, czasem produkty w których pozornie nie powinno być cukru zawierają go naprawdę wiele :)
U mnie coś w tym stylu już od kilku tygodni, na początku 0 cukru, a teraz tylko stevia i ksylitol ;)
OdpowiedzUsuń