Kolagen naturalny Colway
Postaw mi kawę na buycoffee.to

21:55

Lubicie zdrowe frytki? To zaraz polubicie! :)

Nie wiem jak wy, ja czasami lubię sobie zjeść fryteczka. Niestety frytki ziemniaczane, szczególnie te smażone w głębokim oleju - nie są zdrowie. 

 A już na pewno nie są polecane nikomu kto się odchudza albo jest na diecie.

Słabo nie? :(

Na szczęście ludzka wyobraźnia nie zna granic i można sobie zrobić frytki, które będą zdrowe, a jednak nie tak kaloryczne jak ziemniaczane. W smaku..? Hmm - pyszne! Moim zdaniem te z głębokiego oleju niech się przy nich schowają!

Przedstawiam wam moją propozycję na zdrowe fryty:

TA DAAAAAM!

Frytki z selera!

Jedzcie do woli!

Bez wyrzeczeń, bez kaców moralnych, bez zbędnych kalorii!


FRYTKI Z SELERA





Wykonanie jest bardzo proste:

1. Obieracie i kroicie selera w słupki.



2. Do woreczka wlewacie łyżkę oleju, łyżkę papryki słodkiej w proszku (sól, pieprz inne ulubione przyprawy także miło widziane!). Wsypujecie selera i dokładnie mieszacie.



3. Wywalacie całość na blaszkę.



4. Pieczecie około 20-30 minut w zależności od piekarnika, aż będą chrupiące!



Delektujecie się smakiem! :)

I na koniec jeszcze ważna informacja o selerze!

Dlaczego warto jeść selera?

Seler to jedno z najmniej kalorycznych warzyw. Zawiera beta-karoten, witaminę E – zwana witaminą miłości. Seler posiada również: fosfor, wapń, potas, cynk, magnez, żelazo. Mało?!

Oto lista właściwości zdrowotnych selera:

oczyszcza organizm z toksyn,
pobudza przemianę materii,
usuwa uboczne efekty przemiany materii,
obniża ciśnienie tętnicze,
koi system nerwowy,
działa kojąco na obolałe stawy,
ułatwia trawienie,
likwiduje zaparcia,
działa moczopędnie,
polepsza pracę nerek,
polepsza pracę serca,
pomaga trawić tłuszcze.
[Źródło: portal.abczdrowie.pl]

-----------------------------------------

Pisałam wam niedawno o diecie garstkowej, jeśli jesteście żądni lekkich, smacznych przepisów to nie żałujcie kasy! Kupcie sobie książkę i chudnijcie zdrowo, bez wyrzeczeń! :)


7 komentarzy:

  1. Najlepsze frystki jakie jadłem dzięki !

    OdpowiedzUsuń
  2. Już wiem, co będę robiła z selerem, który zostaje mi z włoszczyzny. Nigdy nie wykorzystywałam całego, przez co szedł do kosza spleśniały. Teraz po prostu dorzucimy na podwieczorek fryty. Mniam! Wyglądają przepysznie! Idealny przepis!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, Ty lepiej uważaj, bo Ci do zupy zabraknie! Pokochasz te fryty mówię ci! ;)

      Usuń
  3. O, takie frytki to super alternatywa dla tych ziemniaczanych. Dobre są też te z batatów! A do tego jako dip - hummus!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z batatów też robię i w sumie lubię, ale z batatów są słodkie, a te smakują jak "prawdziwe" frytki i można dziecko oszukać ;)

      Usuń

Copyright © 2016 DS , Blogger