Uwielbiam dostawać prezenty, ale jeszcze bardziej lubię dawać i cieszyć się, że ktoś się cieszy! :)
Dzisiejszy post być może będzie dla was motywacją, bo niebawem przecież Mikołajki! Najbardziej z takich okazji cieszą się dzieci... Muszę wam powiedzieć, że moja 5 letnia córeczka jak co roku właśnie pod koniec listopada "pisze" list do Mikołaja i wymienia co by tam chciała dostać od niego. Zabawy przy tym co niemiara, a radościiii! W tym roku gdy pisałyśmy list (mama pisze, córa dyktuje) tak bardzo się cieszyła, że to JUŻ, że już można napisać do Świętego, że przez cały czas podczas dyktowania co mam napisać skakała jak królik po pokoju. Na pytanie dlaczego tak skacze odpowiedziała krótko: "bo jestem podniecona!"
Uwielbiam tą dziecięcą szczerość! :)
Szkoda, że nam tak nie zostaje, o ile życie byłoby prostsze gdybyśmy umieli w tak łatwy sposób wyrazić to co czujemy, co myślimy..
Ale wracając do tematu. Macie już kupione prezenty dla swoich bliskich? Ja jestem w trakcie, jeszcze dwa prezenty zostało mi kupić, ale ja zwykle rozkładam ich kupno na dwa miesiące. Zaczynam kupowanie w listopadzie, a kończę w grudniu. Mam bardzo liczną rodzinę, więc trzeba jakoś rozłożyć wydatki :)
Oglądałam dziś w Dzień Dobry TVN program o tym, że statystyczny Polak wydaje ponad 1200 zł na święta. Sporą część tej kwoty wydajemy na prezenty. Wydawać by się mogło, że jesteśmy coraz bogatsi... no bo skoro co roku wydajemy coraz więcej... ehh, nie wiem jak wy, ja tam coraz bogatsza nie jestem i wcale nie jestem zwolenniczką wydawania dużych kwot na zakupy, wręcz przeciwnie! Lubię zakupy, ale też lubię promocje, wyprzedaże i naprawdę bardzo mnie cieszy gdy uda mi się kupić coś fajnego i niedrogiego zarazem :)
1. Coś dla mamy, babci, cioci...
Kosmetyki to jeden z najlepszych pomysłów na prezent, bo kosmetyki przydają się zawsze! Ja swojej siostrze, mamie i ciociom kupiłam takie fajne zestawy do kąpieli:
Nieziemskie zapachy, piękne kolory! Taki zestaw to bardzo uniwersalny prezent zawsze przecież przyda się żel pod prysznic, mydło czy płyn do kąpieli. Zestaw jest niedrogi - 26-27 zł za trzy produkty!? Idąc do drogerii za sam żel do ciała trzeba zapłacić kilkanaście złotych. Zwróćcie też uwagę na pojemności kosmetyków!
Żel do ciała - 300 ml.
Mydło - 500 ml
Płyn do kąpieli aż 1 litr!
Jak dla mnie super!
Ja te swoje zestawy już kupiłam, ale teraz trochę żałuję, że aż tak się pospieszyłam, bo 1 grudnia jest ponoć Dzień Darmowej Wysyłki i mogłam zaoszczędzić kilkanaście złotych na przesyłce, ale już trudno! Cieszę się, że mam już te kosmetyki u siebie, bo może do tego pierwszego grudnia, by ich już nie było. Czytałam w necie, że są bardzo popularnym prezentem pod choinkę, więc nie ma tego złego... ;)
Ja kupiłam zestaw borowinowy, ale są też inne zapachy, możecie to sprawdzić TUTAJ.
2. Coś dla dziecka
Moje córeczki mają mnóstwo zabawek, dlatego ja nie kupuję im kolejnych. List do świętego Mikołaja trafia do babci, która spełnia zachcianki wnuczek z wielką radością, a mamusia pędzi do galerii handlowej, by kupić jakieś super ubranka! To zawsze się przydaje. Oczywiście dzieci bardziej cieszą się z zabawek niż z ubrań, ale ja staram się połączyć jedno z drugim tak, by była radość. W tym roku moja starsza zafascynowana jest Krainą Lodu, a więc kupiłam jej na wyprzedaży taką cudną sukieneczkę z Elsą:
Sukieneczka boska! U dołu błyszcząca, tiulowa. Jeśli macie w domu taką małą damę jak moja to radzę czym prędzej śmigać do H&M bo te sukienki idą jak świeże bułeczki. I sporo taniej można kupić. U mnie przecenione z 59,99 zł na 29,99 zł. A radość będzie na pewno nie mniejsza niż z zabawki! :)
3. I na końcu mąż...
Zawsze mam z nim problem, bo dbam o męża tak, że na co dzień niczego mu nie brakuje. Ma całą szafę ubrań, ma perfumy, kosmetyki... Dlatego w tym roku postanowiłam uraczyć go jakimś fajnym alko, to się zawsze przydaje! Tak więc śmigam dziś do marketu i szukam jakiegoś fajnego alkoholu, którym będzie mógł zaszpanować przed gośćmi, których u nas często :)
A wy co kupiliście swoim bliskim?
Albo co planujecie kupić?
Chwalcie się! Inspirujcie!
Ale wracając do tematu. Macie już kupione prezenty dla swoich bliskich? Ja jestem w trakcie, jeszcze dwa prezenty zostało mi kupić, ale ja zwykle rozkładam ich kupno na dwa miesiące. Zaczynam kupowanie w listopadzie, a kończę w grudniu. Mam bardzo liczną rodzinę, więc trzeba jakoś rozłożyć wydatki :)
Oglądałam dziś w Dzień Dobry TVN program o tym, że statystyczny Polak wydaje ponad 1200 zł na święta. Sporą część tej kwoty wydajemy na prezenty. Wydawać by się mogło, że jesteśmy coraz bogatsi... no bo skoro co roku wydajemy coraz więcej... ehh, nie wiem jak wy, ja tam coraz bogatsza nie jestem i wcale nie jestem zwolenniczką wydawania dużych kwot na zakupy, wręcz przeciwnie! Lubię zakupy, ale też lubię promocje, wyprzedaże i naprawdę bardzo mnie cieszy gdy uda mi się kupić coś fajnego i niedrogiego zarazem :)
Dziś przedstawię wam moje pomysły jak kupić prezenty niedrogie, ale bardzo fajne.
1. Coś dla mamy, babci, cioci...
Kosmetyki to jeden z najlepszych pomysłów na prezent, bo kosmetyki przydają się zawsze! Ja swojej siostrze, mamie i ciociom kupiłam takie fajne zestawy do kąpieli:
http://naturica.pl/zestaw-upominkowy-borowina-bingospa |
Nieziemskie zapachy, piękne kolory! Taki zestaw to bardzo uniwersalny prezent zawsze przecież przyda się żel pod prysznic, mydło czy płyn do kąpieli. Zestaw jest niedrogi - 26-27 zł za trzy produkty!? Idąc do drogerii za sam żel do ciała trzeba zapłacić kilkanaście złotych. Zwróćcie też uwagę na pojemności kosmetyków!
Żel do ciała - 300 ml.
Mydło - 500 ml
Płyn do kąpieli aż 1 litr!
Jak dla mnie super!
Ja te swoje zestawy już kupiłam, ale teraz trochę żałuję, że aż tak się pospieszyłam, bo 1 grudnia jest ponoć Dzień Darmowej Wysyłki i mogłam zaoszczędzić kilkanaście złotych na przesyłce, ale już trudno! Cieszę się, że mam już te kosmetyki u siebie, bo może do tego pierwszego grudnia, by ich już nie było. Czytałam w necie, że są bardzo popularnym prezentem pod choinkę, więc nie ma tego złego... ;)
Ja kupiłam zestaw borowinowy, ale są też inne zapachy, możecie to sprawdzić TUTAJ.
2. Coś dla dziecka
Moje córeczki mają mnóstwo zabawek, dlatego ja nie kupuję im kolejnych. List do świętego Mikołaja trafia do babci, która spełnia zachcianki wnuczek z wielką radością, a mamusia pędzi do galerii handlowej, by kupić jakieś super ubranka! To zawsze się przydaje. Oczywiście dzieci bardziej cieszą się z zabawek niż z ubrań, ale ja staram się połączyć jedno z drugim tak, by była radość. W tym roku moja starsza zafascynowana jest Krainą Lodu, a więc kupiłam jej na wyprzedaży taką cudną sukieneczkę z Elsą:
H&M |
3. I na końcu mąż...
Wikipedia |
Zawsze mam z nim problem, bo dbam o męża tak, że na co dzień niczego mu nie brakuje. Ma całą szafę ubrań, ma perfumy, kosmetyki... Dlatego w tym roku postanowiłam uraczyć go jakimś fajnym alko, to się zawsze przydaje! Tak więc śmigam dziś do marketu i szukam jakiegoś fajnego alkoholu, którym będzie mógł zaszpanować przed gośćmi, których u nas często :)
A wy co kupiliście swoim bliskim?
Albo co planujecie kupić?
Chwalcie się! Inspirujcie!
Super pomysły! Też kupię taki zestaw do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńDzięki za inspiracje! Ja swoim dzieciom też już kupiłam prezenty. Wymarzone zabaweczki :)
OdpowiedzUsuńMężowi zaś perfumy, bo akurat się skończyły, ale ten zestawik do kąpieli mi sie bardzo podoba. Chyba sie skuszę i będzie dla mnie :)
Ja większość bliskich obdaruję książkami - mamie dam S. Kinga, młodszej siostrze Zniszcz To Pudło, bratu Tolkiena, a przyjaciółce książkę z treningami Natalii Gackiej "Zostań Fit". Ciocie dostaną kosmetyki - ten zestaw z Bingo SPA wygląda super, fajne zestawy są też w Yves Rocher :)
OdpowiedzUsuń