"Już nigdy nie wyrzucisz pestki z awokado, założymy się??". Te słowa usłyszałam ostatnio na warsztatach kulinarnych z dietetykiem. Zaciekawiło mnie to i postanowiłam jednak bardziej się wsłuchać w to co się dookoła mnie dzieje. Mało tego, postanowiłam się tym z wami podzielić dlatego tutaj jestem.
Moi drodzy, nie jestem ostatnio w zbyt dobrej kondycji ani fizycznej ani psychicznej. W końcu dopadło i mnie... to się nazywa proza życia.. nieważne.
Posłuchajcie czego się dowiedziałam na temat awokado.
Często słyszy się: nie wyrzucaj pestek z jabłek, bo mają więcej witamin niż sam owoc, nie obieraj warzyw ze skórki, bo w nich tkwi największa moc, a co z nasionami? Wiedzieliście, że nasiona awokado mają w sobie przeciwutleniacze i witaminy, których najbardziej brakuje naszemu organizmowi? Ja też nie! :)
Nasiona awokado zawierają przeciwutleniacze i polifenole dzięki którym starzejemy się wolniej, w naszym organizmie nie odkłada się tłuszcz i produkujemy więcej kolagenu niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania kości, ścięgien, skóry.
➤ ZJADASZ BANANA, A SKÓRKĘ WYRZUCASZ? ROBISZ BŁĄD!
Nasiona awokado spożywane regularnie ochronią nas przed zachorowaniem na raka, a także wzmocnią nasz układ odpornościowy dzięki czemu będziemy chorować rzadziej.
Nasiona awokado zawierają też sporo błonnika, dzięki niemu mamy sprawną pracę jelit, właściwy poziom cholesterolu, nie cierpimy na zaparcia, wrzody.
Ekstrakt z nasion awokado utrzymuje zdrową masę ciała, niski poziom glukozy we krwi, hamuje apetyt.
Jak widzicie same korzyści z tego awokado! Nie dość, że owoce są smaczne, doskonale komponują się do sałatek, mogą z powodzeniem zastąpić masło, czy nawet majonez... to jeszcze nasiona niosą za sobą tak wiele korzyści zdrowotnych.
Miała racje pani dietetyk! Już nigdy nie wyrzucę pestki z awokado. Wysuszę ją, zmielę na pył i będę dodawać do sosów, zup, sałatek, przekąsek :)
A wy?
o proszę!
OdpowiedzUsuńJutro lecę do sklepu i kupuje awokado!
Mam dokładnie to samo :D
UsuńA ile taka pestka awokado się suszy? wystarczy ją potem zblendować?
OdpowiedzUsuńSuszysz tyle aż będzie sucha, wiesz przecież że te pestki są różnej wielkości a i rodzajów suszenia jest wiele. Ja po prostu pozostawiam taką pestkę aż wyschnie i czekam aż będzie gotowa do rozdrobnienia.
UsuńJa tam słyszałam, że pestki jabłka mają substancje rakotwórcze, a nie witaminy :)
OdpowiedzUsuńJa słyszałam co innego i dlatego pestki z jabłek chętnie jem :)
UsuńPoza tym gdyby były rakotwórcze to chyba jabłka też by zdrowe nie były :P
Ja z każdej pestki próbuję wyhodować swoje awokado, ale na razie tylko pękają i nic nie kiełkuje ;) Ale nie tracę nadziei :)
OdpowiedzUsuńAwokado używam właściwie wyłącznie do sushi :) jakoś średnio je lubię, hoć wiem, że ma podobno te właściwości odchudzające.
OdpowiedzUsuńżartujecie? w życiu nikt mi nie mówił, że jakaś tam pestka ma tyle ciekawych właściwości... no to chyba i ja sobie spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, chyba warto spróbować tych pestek awokado... ale właściwie, jaki mają smak? do jakiego typu dań pasują? Niestety prawdą jest, że w niektórych pestkach kryją się szkodliwe substancje np. w pestkach jabłek cyjanowodór. Jednak, żeby nim się zatruć musielibyśmy zjeść takich pestek bardzo dużo :)
OdpowiedzUsuńAwokado używam właściwie wyłącznie do sushi :) jakoś średnio je lubię, hoć wiem, że ma podobno te właściwości odchudzające.
OdpowiedzUsuń