Dziś będzie o odchudzaniu bez diety. Chudnąc bez diety to chyba
najprzyjemniejsze co może nam się przydarzyć nieprawdaż? Nie wiem jak
wy, ja nie lubię ograniczeń. Dieta zawsze wzbudzała we mnie jakieś takie
złe skojarzenia: że coś muszę, że czegoś nie mogę, że coś jest
poukładane (mam tu na myśli jadłospis), a ja jestem raczej szałaputem i
nienawidzę zaszufladkowania i porządku. Zresztą już samo słowo "DIETA"
brzmi jak "NIE WOLNO CI JEŚĆ". A jedzenie to przecież rozkosz smaku!
Jedzenie to (zaraz po orgazmie) najprzyjemniejsze uczucie jakiego
doświadcza człowiek... no przynajmniej ja tak myślę ;)
Wiecie,m że można się odchudzać nie stosując żadnych diet?
Zauważyłam u siebie wielokrotnie znaczny spadek wagi, przy niewielkich
ograniczeniach które wprowadziłam do swojego jadłospisu i TO DZIAŁA! Bez
diety można schudnąć nawet kilka kilogramów w ciągu miesiąca!
Dziś wam powiem jak to zrobić. Oto moje 10 przykazań jak chudnąc bez stosowania drastycznej diety.
Odchudzanie bez diety
1. Wyrzuć z jadłospisu sól. Sól zatrzymuje wodę w organizmie, dzięki
czemu łatwiej powstaje cellulit i tłuszczyk oraz toksyny zamiast być
wywalane z organizmu, są magazynowane.
2. Pij dużo wody, wodą hamuje łaknienie, oczyszcza, a jeśli wrzucimy do
niej plasterek pomarańczy, cytryny i grapefruita - mamy doskonałą wodę
detox!
3. Zrezygnuj z jakigokolwiek pieczywa. Ja od dawna już nie jem białego pieczywa, ciemne pieczywo jem tylko w
gościach, kiedy nieładnie mi odmawiać posiłku ;) Na codzień unikam
kanapek, a jeśli już mam ochotę to pozwalam sobie zjeść wafle ryżowe lub pieczywo chrupie czy macę.
4. Jem tylko jeden gorący posiłek w ciągu dnia. Powiem wam ciekawostkę,
że porcja mięsa zjedzona na zimno dostarcza mniej kalorii niż to samo
mięso na gorąco :)
5. Przynajmniej 2 porcje owoców i warzyw dziennie. Dzięki owocom i
warzywom dostarczamy organizmowi błonnik. Błonnik oczyszcza organizm,
jak miotełka wymiata z jelit toksyny i sprawia że uczucie sytości trwa
dłużej.
6. Owoce morza i ryby jem przynajmniej raz w tygodniu. Pisałam już
kiedyś o diecie i sposobie na cellulit u japoneczek, kto czytał ten wie,
kto nie czytał niech koniecznie zajrzy TUTAJ. Ryby i owoce morza mają
dużo kwasów omega i witamin, które są nie tylko niezbędne dla zdrowia,
ale także dla utrzymania pięknej sylwetki.
7. Pij ocet jabłkowy, bo doskonale hamuje apetyt! Jeśli będziesz pić przed każdym posiłkiem łyżkę octu jabłkowego to możesz się spodziewać
takich efektów: wyregulowany poziom cukru we krwi, dobre wchłanianie
żelaza, zmniejszone łaknienie. Ocet jabłkowy pomaga też w spalaniu
tłuszczu i zapobiega jego odkładaniu :)
8. Stosuj kosmetyki wyszczuplające! Pamiętaj o tym, że podczas diety
twoja skóra także zasługuje na dobre traktowanie. Jeśli będziesz chudła,
rozciągnięta skóra będzie chciała się "kurczyć", zatem pomóż jej w tym.
Stosuj balsamy ujędrniające, wyszczuplające, olejki... generalnie warto
skórę w tym okresie dobrze nawilżać. Możesz pominąć ten krok, ale nie
dziw się później, że masz rozstępy! A to są moje ulubione kosmetyki,
które stosuję podczas odchudzania.
http://naturica.pl/koncentrat-cynamon-lkarnityna250g
http://naturica.pl/spalacz-tluszczu
http://naturica.pl/olej-arganowy10ml
http://naturica.pl/algi-do-peelingu
http://naturica.pl/peeling-lawa
9. Sport to zdrowie! Pamiętaj o tym i zapewnij sobie choćby minimalną
dawkę tego zdrowia. Jeśli nie chce ci się ćwiczyć, to nie ćwicz, ale
zamiast tego spaceruj, np. na piechotę do pracy, albo z pracy... minimum
30 minut dziennie zapewni ci lepsze samopoczucie i spalenie większej ilości kalorii.
10. Śpij przy otwartym oknie. Czy wiesz, że można chudnąć przez sen!? Jeśli będziesz spać, nawet zimą przy otwartym lub uchylonym oknie
podczas snu twój organizm będzie zmuszony produkować więcej energii by
ogrzać ciało i w ten sposób będziesz chudnąć :) Ten sposób jest
sprawdzony! Naprawdę działa! :)
Świetny post, też uważam że specjalne diety nie są wcale potrzebne do utrzymania super formy.
OdpowiedzUsuńWystarczy coś w sobie zmienić i odchudzanie przestaje mieć znaczenie. Staje się czymś naturalnym...
UsuńNajlepsze są proste sposoby :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
stylinsonlady.blogspot.com
Ja w ogóle strasznie nie lubię pojęcia "odchudzanie". Według mnie odchudzanie nie jest potrzebne osobom, które po prostu dbaja o zdrowe i wartościowe posiłki, a do tego żyją aktywnie - chodzą na spacery, na basen, na siłownię, na taniec (co kto lubi). Owszem, zgadzam się, że nie zawsze mamy czas zarówno na ruch, jak i przygotowywanie fajnych posiłów, ale wtedy i tak powinniśmy zadbać o to, aby organizmowi dostarczyć wszystkie niezbędne składniki odżywcze, to bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńZ nieba mi spadłaś, uwielbiam cię !
OdpowiedzUsuńDziękuję, aż się zaczerwieniłam ;)
UsuńJa zamiast słowa DIETA, które kojarzy się z głodówką, wolę wyrażenie ZMIANA NAWYKÓW ŻYWIENIOWYCH. bo o to właśnie chodzi. W opracowaniu optymalnego planu żywienia pomogą nam specjalne dzienniki posiłków jak ten prezentowany powyżej czy też Muscle Boss. Chudnąć wcale nie znaczy jeść mniej...
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Też nie lubię słowa DIETA :)
UsuńCałkiem dobre sposoby. Polecam dorzucić do tego jeszcze herbatki odchudzające Slim Herbal System.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Osobiście bardzo lubię wyjechać do spa odchudzającego ;) Wyjeżdżam z mężem prawie co roku i zawsze dobrze taki wyjazd nam robi ;)
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis. Wszystkie porady i wskazówki zostały przedstawione w jasny i zrozumiały sposób. Warto wypróbować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń