Dziś chciałam wam podać moich 10 najlepszych rad na blizny po oparzeniach. Każdemu się czasem może zdarzyć, że kapnie tłuszcz, albo, że chwyci gorący garnek, albo że dotknie gorącej brytfanki.
Oparzenia zdarzają się przecież nagle, niespodziewanie! Dlatego trzeba działać szybko. Jeśli wiesz wcześniej co robić, nie tracisz czasu w momencie oparzenia na szukanie pomocy, po prostu działasz. A niestety z oparzeniami jest tak, że jak nie zadziałasz natychmiast to skóra będzie się dłużej goiła, albo co gorsza powstaną blizny, których będzie się ciężko pozbyć.
10 szybkich rad na blizny po oparzeniach
Zanim zrobi nam się blizna, na początku jest oparzenie. Pamiętaj, że bardzo ważna jest twoja szybkość działania, im szybciej zareagujesz tym większe prawdopodobieństwo, że po oparzeniu nie zostanie ani śladu. Czytaj moje rady i postaraj się zapamiętać chociaż jedną z nich ;)
1. Aloes
Jeśli masz w domu aloes to wyciśnij żel z liścia i przykładaj na ranę. Skóra będzie się szybciej goiła, żel chłodzi, zmniejsza ból, nawilża skórę i chroni przed bakteriami. Aloes należy przykładać 2-3 razy dziennie. Jeśli nie masz na oknie aloesu możesz też kupić gotowy żel w aptece. Działa bardzo podobnie.
2. Rumianek
To stary sposób, ale działający jak najbardziej. Na zranione, poparzone miejsce przykładaj gazik namoczony w herbatce rumiankowej. Jeśli rana jest rozległa zamiast kompresu można zrobić sobie kąpiel w rumianku.
3. Oczar wirginijski
Zrób wyciąg z oczaru, namocz gazę i przykładaj na ranę 3-4 razy dziennie. Dzięki temu będzie się szybciej i ładniej goić.
4. Dziurawiec
To kolejne zioło, które pomoże ci w przypadku oparzeń. Łyżeczkę suszu zalej wrzącą wodą i zaparzaj pod przykryciem 5 minut. Namocz gazę w naparze i rób okłady 2 razy dziennie. Dziurawiec zawiera hipercytynę, substancję wspomagającą gojenie ran i oparzeń.
5. Miód
Słyszałam kiedyś, że na oparzenia bardzo dobrze działa miód. I faktycznie oparzyłam się kiedyś wrzątkiem, posmarowałam to miejsce miodem i skóra szybciej się zagoiła i ni było bąbli! (a zawsze były).
6. Mleko
Słyszeliście kiedyś o tym, by mleko łagodziło oparzenia? Jeśli nie to spróbujcie namoczyć ręcznik w mleku i przyłożyć na ranę. To jeden z lepszych, domowych sposobów na oparzenia.
7. Ogórek czy ziemniak?
Tak naprawdę to nieważne, które z tych warzyw wybierzesz. Zarówno ogórek jak i ziemniak posiadają w sobie związki, które schładzają oparzenia i pomagają zmniejszyć obrzęk.
8. Ocet
To babciowy sposób na oparzenia, ale genialny! Ocet pomaga zmniejszyć ból po oparzeniu, swędzenie i stan zapalny. Namocz papierowy ręcznik namocz w occie i połóż na ranę na tak długo aż ręcznik wyschnie. Powtarzaj tę czynność do 4 razy dziennie.
9. Witamina E
Witamina E ma bardzo duży wpływ na wygląd naszej skóry. Brak tej witaminy sprawia, że skóra traci jędrność, gładkość, nawilżenie. Gdy się oparzymy warto łykać witaminę E i wspomagać się od środka. Można także otworzyć witaminę E i wylać zawartość kapsułki na ranę i wmasować ją aż się wchłonie.
10. Kolagen natywny
Warto mieć go nie tylko w swojej apteczce, ale wręcz kosmetyczce. Kolagen genialnie działa na skórę. Likwiduje zmarszczki, nawilża, leczy. Kolagen nakładany na ranę sprawia, że skóra będzie się szybciej goić i nie powstanie na niej blizna.
Więcej o działaniu kolagenu przeczytacie TUTAJ.
Kolagen jest produktem naturalnym i bardzo wydajnym więc wystarczy już jedna kropelka, by pokryć dość duży obszar skóry. Ja mam w domu taką buteleczkę, którą używam na co dzień (2 razy dziennie smaruję nią twarz, dzięki czemu pozbyłam się już cieni pod oczami i blizn po trądziku, pojaśniały mi też przestarzałe przebarwienia ), a zużyłam jej dopiero połowę przez 2 miesiące.
Więcej o działaniu kolagenu przeczytacie TUTAJ.
Kolagen jest produktem naturalnym i bardzo wydajnym więc wystarczy już jedna kropelka, by pokryć dość duży obszar skóry. Ja mam w domu taką buteleczkę, którą używam na co dzień (2 razy dziennie smaruję nią twarz, dzięki czemu pozbyłam się już cieni pod oczami i blizn po trądziku, pojaśniały mi też przestarzałe przebarwienia ), a zużyłam jej dopiero połowę przez 2 miesiące.
SPRAWDŹ CENE
A Ty jak się ratujesz, gdy przypadkiem się oparzysz?
Ja po oparzeniu stosowałam maść z cebuli, czyli popularny Cepan :) u mnie zdecydowanie zapobiegł powstawaniu blizn :)
OdpowiedzUsuń