Pamiętacie moje artykuły o spalaczach tłuszczu? Jest ich trochę.. mam na myśli spalacze! :)
Można spalać tłuszcz regulując dietę, można spalać tłuszcz poprzez aktywność fizyczną lub masaże, można też spalać tłuszcz przy pomocy kosmetyków lub suplementów diety...
O tym wszystkim już kiedyś pisałam, dla przypomnienia zajrzyjcie TUTAJ, a tymczasem...
Natknęłam się dzisiaj na bardzo fajny artykuł, który mnie zaintrygował i postanowiłam się z wami podzielić tą wiedzą. Chciałabym usłyszeć wasze zdanie, co o tym myślicie.
Wszyscy chcemy być piękni i młodzi, szczupli i przystojni... lato tuż tuż, najwyższy czas, by się wziąć za siebie (jeśli się jeszcze nie wzięliśmy), bo już po weekendzie ponoć ma porządnie grzać słoneczko więc zaraz będzie trzeba odsłaniać brzuchy! ;)
Spalamy cellulit, zrzucamy kilogramy sadła, ujędrniamy się i wychodzimy na plażę!
Jeśli macie taki refleks jak mój mąż i zostawiacie wszystko na ostatnią chwilę to przyda wam się wiedza jak szybko spalić tłuszcz ;)
Wyczytałam dziś fajny przepis, który mam zamiar wypróbować i was do tego zachęcam, oto ten przepis:
Genialny i szybki spalacz tłuszczu
- 1 gorzki melon
- 1 limonka
- 1 łyżeczka miodu
Melona umyć, oczyścić, pokroić na drobniejsze kawałki. Z limonki wycisnąć sok i razem z melonem wrzucić do rozdrabniacza, dodać miód i zblendować.
Najlepiej taki napój pić zaraz po przebudzeniu z 2 kostkami lodu, na 30 minut przed posiłkiem.
Taki napój podobno szybko spala tłuszcz. Wierzycie? Ja tak :)
Jak to działa?
Wypicie napoju z kostkami lodu rano nie tylko pobudza trawienie, ale także przyspiesza metabolizm.
Gorzki melon zawiera wiele składników odżywczych, ponad 2 razy więcej beta-karotenu niż brokuły, dwa razy więcej wapnia niż szpinak oraz witaminy C, B1, B2, B3, fosfor i błonnik. Jest tylko jedno ALE, bardzo trudno dostać takiego melona w sklepach, bo nie jest to zwykły melon i wygląda tak:
Kupić takiego melona to trudne, ale nie - niemożliwe. Widziałam na allegro w różnych postaciach - w puszce, w nasionach (można sobie posiać jeśli ktoś ma swój ogródek), w postaci suszu, herbatki..
Limonka pobudza krążenie krwi, natomiast miód jest dobry dla układu pokarmowego.
Co jeszcze trzeba robić, by ten spalacz tłuszczu zadziałał tak jak tego oczekujemy?
- pić 2 litry wody dziennie
- jeść codziennie warzywa i owoce
- ruszać się przynajmniej 30 minut dziennie (może to być rower, basen, biegi, albo chociażby spacer).
W artykule z którego przeczytałam o tym napoju przekonywano, że w tydzień tą metodą można stracić nawet 3 cm w obwodzie brzucha... hmm, ciekawe... pewnie chodziło o nadmiar zmagazynowanej wody, ale i tak warto spróbować!
Ja spróbuję tego spalacza tłuszczu, a wy? :)
Źródło: olip.me
Dobrze wiedzieć takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńnie probowałam gorzkie melona!! ale bardzo mnie to coekawi!
OdpowiedzUsuńCiekawe! Nie za bardzo wierzę w takie spalacze, które działają tak szybko i w zasadzie same z siebie, ale to wydaje się bardzo ciekawe. Jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z gorzkim melonem, więc chętnie wypróbuję. Zobaczymy jakie będą wyniki:)
OdpowiedzUsuńNo tak melony :) ale bez zbilansowanej diety nawet one nie dadzą rady :(
OdpowiedzUsuń