Hej!
Jakoś spać nie mogę... a nie znoszę przewalania się po łóżku, więc pomyślałam, że napiszę wam dzisiaj moich 10 rad na przyspieszenie metabolizmu zimą.
Zimą odchudzanie przychodzi nam trochę trudniej, ale to nie znaczy, że nie można sobie z tym poradzić. Nie wiem czy wiecie, ale niektórzy z nas, są takimi szczęściarzami, że nie muszą stosować jakichś drastycznych diet, żeby schudnąć. Mam taką koleżankę, która gdy chce trochę schudnąć wystarczy, że przestanie jeść na jakiś czas pieczywo, odstawi mleko i słodycze i BACH, nagle 4 kilo mniej. ZAZDRASZCZAM JEJ! Ta to ma dopiero metabolizm!
Zrobi sobie taką kurację na miesiąc przed weselem czy inną ważną imprezą i ma z głowy! No cóż, niektórym to dobrze :) A najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie ma u niej efektu jojo, cholera! Jak ja bym tak zrobiła, to za kolejnych kilka tygodni miałabym dwa razy po 4 kilo, ale w tyłku! Hehe, dlatego nawet tego nie próbuję, ehhh... ja jestem z tych co się muszą niestety katować cały czas i wiecznie sobie czegoś odmawiać. Ale cóż - taki lajf. Chyba powoli zaczynam rozumieć dlaczego u niej tak to działa, a u mnie nie. U niej po pierwsze - lepiej z metabolizmem, a po drugie jest ode mnie prawie 10 lat młodsza, a niestety wiek też robi swoje. Ona jest jak młody podlotek, a ja jak ciotka klotka ;) No cóż SKS! Hahaha!
10 rad na przyspieszenie metabolizmu zimą!
1. Nie omijaj śniadania, a najlepiej jedz najpóźniej 30 minut po wstaniu z łóżka. W nocy metabolizm spowalnia, ale za to rano można go trochę pogonić, więc pij koktajl odchudzający i zaraz potem jedz śniadanie - obowiązkowo! ;)
2. Jedz częściej w ciągu dnia, małymi porcjami i pij dużo wody. W ten sposób nie będziesz szukać dodatkowych przekąsek, bo będziesz cały czas czuć się najedzona. Podjadanie w diecie jest najgorsze, bo to własnie stąd się biorą dodatkowe kalorie!
3. Jedz jak najwięcej naturalnych produktów, nieprzetworzonych, niemrożonych, czyli warzywa, owoce.
4. Śpij przynajmniej 7 godzin. Ja wiem, że w dzisiejszych czasach to trudne, ale naprawdę jeśli śpimy mniej, nasz metabolizm spowalnia i stąd te problemy z odchudzaniem.
→ PRZEPISY NA SOKI Z WYCISKARKI, KTÓRE WSPOMAGAJĄ ODPORNOŚĆ ZIMĄ
→ PRZEPISY NA SOKI Z WYCISKARKI, KTÓRE WSPOMAGAJĄ ODPORNOŚĆ ZIMĄ
5. Rób sobie w ciągu dnia zimne prysznice lub kąp się w okładach algowych. Tak, wiem dziwnie to brzmi, ale jeśli będziesz wychładzać swoje ciało, ono będzie próbowało się obronić i w ten sposób będzie produkować więcej energii do ogrzania. To sposób stary jak świat, ale bardzo skuteczny. Poza tym takie zimne prysznice w ciągu dnia są bardzo orzeźwiające i działają odmładzająco na skórę. Powiem wam, że ja od jakiegoś czasu uwielbiam wieczorami nasmarować się algami i wskoczyć do wanny z gorącą wodą. Algi chłodzą moje ciało i dzięki temu czuję się jakby mnie masował kostkami lodu jakiś super przystojny masażysta. A po wyjściu z wanny moja skóra jest tak cudownie jędrna i napięta - genialny zabieg! Polecam wypróbować! :)
6. Łykajcie witaminę D - szczególnie zimą! Będzie wam potrzebna nie tylko do zachowania odporności, ale także do popędzenia metabolizmu.
7. Raz w tygodniu zalecam też kąpiele w soli. Może być to sól z Morza Martwego, albo np. sól Epsom. Takie kąpiele działają detoksykująco i pozwalają waszemu organizmowi pozbyć się toksyn, a to bardzo ważne dla zachowania pięknej sylwetki!
8. Trzymaj się zasady:
Jedz duże śniadanie
Średni obiad
Mała kolację
To działa! :)
9. Może i nie chce ci się ćwiczyć, ale te 5 minut poświęć na szybki trening, ja polecam TABATĘ!
Z takimi panami jestem w stanie się nawet poświęcić i ćwiczyć! Haha! ;)
Z takimi panami jestem w stanie się nawet poświęcić i ćwiczyć! Haha! ;)
10. No dobra jeśli już jesteś maksymalnym leniem to chociaż głaskaj swoje ciało ;)
Masuj się! Na sucho, na mokro - nieważne! - po prostu masuj! W ten sposób pobudzasz krążenie no i możesz się też pozbyć cellulitu :)